to już 4,5 roku...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

to już 4,5 roku...

Postprzez o. Cz, 17.03.2005 13:02

Znalazłam list. Pierwszy list jaki do Pani napisałam. Miałam wtedy 22 lata i byłam tak głupia, naiwna i bezczelna, że aż się tego dziś wstydzę. A Pani mi wtedy odpisała wiele ciepłych słów oraz słowa "idę na próbę do teatru trochę pewniejszym krokiem". Boże, tyle sie od tamtego czasu pozmieniało. Troche na lepsze, trochę na gorsze. Wciąż pozostał mi ten sam dystans sprzed 5 lat, ale o ile więcej rozumiem, o ile więcej wiem. Tamten list był taki śmieszny, ale na początku korespondencji miał zupełnie inny wymiar. Tak, cieszę się że trochę się zmieniłam i za to Pani dziękuję.
Avatar użytkownika
o.
 
Posty: 2855
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:21
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Krystyna Janda Cz, 17.03.2005 18:14

I ja dziękuję. Pozdrowienia
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja