...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

...

Postprzez Fera N, 06.01.2008 14:30

Pani Krystyno... byc moze nie powinnam nic pisac... byc moze Pani te slowa nic... poza zloscia...byc moze... Niedawno odszedl ode mnie czlowiek, dusza mej duszy - cale niebo na to wskazywalo... Mialysmy byc "na zawsze" - obje miałyśmy tę pewność... Dziś jest pustka... Jest miłosc i pustka... Wiem... jestem młoda... a Ona żyje... Sytuacje nie do porownania... Ale ból po stracie... Złość z powodu bezradności... Pamięć... Pani Krystyno... On nigdy nie odejdzie... zawsze będzie blisko i będzie się opiekować Panią i tymi, których kochał... Dziś po tym wszystkim co się stało wierzę, że wszystko co nas spotyka ma sens i cel, i choć może tego nie dostrzegamy na początku - służy naszemu dobru.
Pewnie wiele z tych rzeczy Pani wie, być może wszystko... Jeśli jest ból, złość, nienawiść, żałość, rozpacz... niech to przepływa przez Panią niezatrzymywane... Później już tylko miłość... Miłość...
Łączę się z Panią w bólu... ślę Anioła (nie, nie jestem wariatką) żeby otulał skrzydłami i dodawał siły...
On JEST!
Fera
Fera
 
Posty: 1
Dołączył(a): N, 06.01.2008 13:45

Powrót do Korespondencja