O wizycie pewnej starszej pani

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

O wizycie pewnej starszej pani

Postprzez madderka Wt, 29.03.2011 08:45

Pani Krystyno,

bardzo się cieszę, że mogłam wczoraj zobaczyć ten spektakl, choć nic wcześniej tego nie zapowiadało. W Warszawie nie mam telewizora, ale zapalenie górnych dróg oddechowych, zwolnienie lekarskie, wracam do domu...
Więc spektakl zobaczyłam i muszę przyznać, że wywarł on na mnie duże wrażenie. Naprawdę duże. Po części dlatego, że uwielbiam takie tragikomedie, czarne komedie (?), ale był też rewelacyjnie zagrany. Charakteryzacja, okolica... (Pomijam treść przedstawienia, bo na ten temat mogłabym napisać całe strony, no a po co to komu?)
Nigdy nie widziałam Pani w takiej roli i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Przywykłam chyba do ról, w których gra Pani trzpiotki lub ogólnie kobiety energiczne, a tutaj... Sztuczna noga i ręka z kości słoniowej. Także, Pani Krystyno, wyrazy szacunku i uznania (jeszcze większe niż zwykle).
Nie mogę się już doczekać kolejnego Czechowa na scenie Polonii. Koleżanka zapowiedziała, że na to koniecznie musi ze mną pójść, więc przyjdziemy do Pani któregoś dnia razem.
Powodzenia z premierami!
Zdrowiejąca pozdrawiam serdecznie
Agnieszka

PS Wiosna, nareszcie!
PPS Tak jeszcze na marginesie, czy pamięta Pani może, gdzie był kręcone zdjęcia do "Wizyty starszej pani"?
Avatar użytkownika
madderka
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pn, 09.08.2010 15:28

Powrót do Korespondencja