Do pana Krzysztofa

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Do pana Krzysztofa

Postprzez GrejSowa N, 05.07.2015 09:43

Panie Krzysztofie,

Słowa, za które mnie Pan zaatakował, nie były moje, to był cytat, myślałam, że to jest jasne (kursywa). Więcej na ten temat tutaj, żeby nie zaśmiecać korespondencji:
viewtopic.php?f=5&t=74340&start=14600#p657226

Mimo, że nie jestem adresatką Pana słów, to Panu odpowiem, że szacunku i tolerancji dla ludzi odmiennych mi nie brakuje, i wiedzą o tym ci, którzy mnie znają. Nikogo nie dyskryminuję i nie wykluczam. Odróżniam Kościół jako instytucję od wiary, nie szydzę z niczyjej wiary ani czyichś autorytetów. Uważam, że wiara i wartości, którymi się ludzie w życiu kierują, to ich prywatna sprawa i nikomu do sumienia nie zaglądam. A pytanie jaki ja mam problem z wychowywaniem dzieci przez pary homoseksualne nie jest pytaniem do mnie, lecz do dorosłych dzieci tychże par. Ja nie mam z tym żadnego problemu, ale czy to ma dla nich jakieś znaczenie?

Nie potrafię się odnieść do podanych przez Pana informacji, że zdecydowanie częściej patologia dotyka dzieci w rodzinach tradycyjnych niż dzieci wychowywane przez pary homoseksualne, ponieważ nie znam wyników tych badań, a nie podał Pan źródła, co jest standardem.

Życzę dobrych dni bez uprzedzeń. Katofobia jest równie groźna co homofobia.

Pozdrawiam Pana i Panią Krystynę,

Małgorzata M. z Warszawy
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Powrót do Korespondencja