wrocławskie Matki i Synowie

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

wrocławskie Matki i Synowie

Postprzez tomaszKa N, 28.05.2017 23:01

Pani Krystyno;

Jak minął Wrocław?

Dziękuję za dzisiejszy wspaniały spektakl na Bielanach. To bardzo ważny temat i wyraźny głos w przestrzeni publicznej, w sztuce. Bardzo dziękuję że zrobiła Pani ten tekst i właśnie tak go pokazaliście. W kilku momentach miałem łzy w oczach, wyszedłem wstrząśnięty i smutny, ale jednocześnie "teatralnie" i wewnętrznie usatysfakcjonowany. Moja mama, którą zaprosiłem dziś do teatru chyba wolałby uciec od takich trudnych tematów, ale wiem że mocno przeżyła dzisiejszy spektakl i cieszę się że byliśmy tam razem. Zresztą na widowni było dziś więcej matek i synów;-)
Publiczność reagowała różnie, fajne jest to że Ci, którzy "przyszli na Jandę" zderzyli się z ciężkością tej historii i mam nadzieję nie pozostali obojętni - jakże ważna edukacyjna rola teatru. Te pauzy, cisza i skrzypienie krzeseł...
Wspaniały, ważny spektakl - genialne role, Jeszcze raz dziękuję serdecznie, proszę pozdrowić chłopaków;-)
Z największymi wyrazami szacunku i uznania!

t
Avatar użytkownika
tomaszKa
 
Posty: 103
Dołączył(a): So, 26.03.2005 22:33
Lokalizacja: Wrocław

Re: wrocławskie Matki i Synowie

Postprzez Krystyna Janda Cz, 01.06.2017 04:43

Bardzo, bardzo dziękujemy. Pozdrawiam. Także Mamę.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja



cron