"My Naród"

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

"My Naród"

Postprzez mamma Pn, 28.08.2017 12:11

Kochana Pani Krystyno,
Urlop dawno za nami, cudowne trzy tygodnie w domu, w Polsce. Po trzech latach wszystko jest piękne, bocian na łące, zachód słońca nad jeziorem, szumiący las. A potem taka straszna wiadomość, że tego lasu już nie ma... Ludzie pozostawieni sami sobie w nieszczęściu. Żołnierze ustawiający się do zdjęcia, a niezdolni do podjęcia decyzji o pomocy bez rozkazu. Znudzone twarze ludzi sprawujących władzę, zapewniający o wsparciu, które do tej pory nie nadeszło. I to nie są informacje z telewizji. Zdjęcie uśmiechniętego naczelnika w dziwnej pelerynie, dokładnie wtedy, kiedy mieszkańcy dotkniętych nawałnicą terenów, zmagali się ze skutkami żywiołu. Wymowne. Nawałnice zdarzyły się na złym obszarze, w miejscu, gdzie ludzie mają odwagę powiedzieć to, co myślą. Boso, ale w ostrogach, wielki szacunek.
Czas mojego urlopu przypadł akurat na protesty w sprawie sądów, weta prezydenta i słynnej przemowy prezesa w sejmie. Nad jeziorem miałam tylko jeden program radiowy, jedynkę. Przekaz był jasny, protestowała rosyjska mafia handlująca bronią, a większość ludzi to spacerowicze przyglądający się. Co do prezydenta, to popełnił błąd, i chyba na to wygląda, bo po ostatnich wypowiedziach pewnego europosła, o tym, że prezydenta wymyślił prezes, a prezydent niech o tym lepiej pamięta, nie mam już złudzeń, że z tego weta cokolwiek wyjdzie. Presja jest coraz silniejsza i otwarta. Trzeba mieć kręgosłup, żeby to zdzierżyć. Przemowa prezesa, którą nijak parlamentarną nazwać nie można, była jak najbardziej na miejscu, winna totalna opozycja. Szkoda, że jeszcze nikomu nie udało się podsłuchać prezesa na przykład przy obiedzie, przy prywatnej rozmowie. A może i nie szkoda, skoro oficjalnie używa takich określeń, to strach pomyśleć jak i o czym mówi prywatnie. Zresztą podsłuchiwanie innych to metody partii, która właśnie jest przy władzy. Stare, dobre, wypróbowane metody.
Codziennie czytam o kolejnych projektach plus. Zadłużenie Polski rośnie w zastraszającym tempie, skądś trzeba te pieniądze brać. Można zabrać emerytom, nie ważne, że ktoś był powstańcem, ważne, że pracował jako lekarz nie w tej przychodni co trzeba. Jeszcze nikt nic dobrego na krzywdzie ludzkiej nie zbudował. Już kiedyś o tym pisałam. To taka nowa partyjno-chrześcijańska moralność. No i unia musi dać, od czego w końcu jest.
Pani Krystyno, zamieściła Pani przemowę Lecha Wałęsy. Przeczytałam ze wzruszeniem. Nie ma już tego narodu. Jest naród z partią i wrogowie narodu. I Pani i ja i wielu innych, trafiło zupełnie niespodziewanie do tej drugiej grupy. Zawsze myślałam, że odmienność poglądów jest twórcza, a okazało się, że to przestępstwo, za które sporo osób usłyszało już zarzuty.
Przeczytałam książkę „Pani zyskuje przy bliższym poznaniu”. Ciekawa, mądra rozmowa. Historia właśnie zatacza koło. Dzisiejsi bohaterowie, których się nam narzuca, żeby zaistnieć, muszą zniszczyć starych. Takich, którzy żyją tylko z tego, że potrafią przypodobać się władzy, jak widać nie brakuje. Artystów też mamy dozwolonych i zakazanych. A człowiek wolności co miesiąc na nowo definiuje pojęcie prawdy i sprawiedliwości oraz tego, kto ma do nich prawo.
Któregoś dnia, po powrocie z urlopu, jechałam z moją córką metrem. Jak zwykle dużo ze sobą rozmawiałyśmy, oczywiście po polsku. Po przeciwnej stronie siedział mężczyzna, który po dłuższej dłuższej chwili powiedział do nas – Dzień dobry. Pochodził z Zakopanego. My z Gdańska. Dwa krańce Polski. Zapytał mnie, czy jestem za pisem. Odpowiedziałam, że nie. Popatrzył na mnie i powiedział:
- Co oni z naszym krajem zrobili?
- Nie wiem- odpowiedziałam.
Nie ma na to logicznej odpowiedzi. Nie jestem ani za pisem, ani nikim innym. Najchętniej zapisałabym się do stowarzyszenia –Kultura niepodległa, bo bardzo podoba mi się jego przesłanie. Kocham wolność. I moją wolną wolę, bo tylko z niej będę się kiedyś rozliczać.
Pozdrawiam Panią bardzo serdecznie, Anita
mamma
 
Posty: 16
Dołączył(a): Wt, 08.11.2016 11:39

Re: "My Naród"

Postprzez Krystyna Janda Wt, 29.08.2017 04:07

Bardzo, bardzo , bardzo...chce mi się płakać. Wszystkiego dobrego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja



cron