Strona 3 z 4
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 17:30
przez Andriej Lepper
Hodowlana tyż robi różnice.
A w sumie to cóś w ten deseń jak wrzucić kaczuke w postaci przecinka
i kogoś kaczuszkom nazwać.
Jeśli nie wyczuwasz pogardy wobec kogoś kogo siem określa psem pasterskim,
który krąży z wywieszonym jęzorem, to znaczy, że siem nie dogadamy.
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 17:33
przez ZENOBIA
..kaczuszką ? ale czy hodowlaną ?
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 17:37
przez ZENOBIA
puknij sie.
przeciez pies pasterski ma co innego na oku /ekhm ekhm/....niz /tylko/ pies.
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 17:41
przez Andriej Lepper
Dobra, o. napisała temu zalotnikowi komplement.
A tera daj wykład z biologii molekularnej.
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 17:44
przez ZENOBIA
od pogardy do komplementu ? jejujeu
ps mole co?
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 17:45
przez Andriej Lepper
Mole - czytaj: relatywizm jajników.
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 17:49
przez ZENOBIA
no wlasnie ! i to jest dopiero prawdziwa dyskryminacja facetow ! precz z relatywizmem !
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 17:51
przez ZENOBIA
jajnikow !
ps mowimy o jamnikach ?
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 17:53
przez Andriej Lepper
Bo psy pasterskie nie majom jamników.
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 17:58
przez ZENOBIA
podlosc gienów nie ma granic
na marginesie: to nie jamniki sa dominujacaym narzadem u psa pasterskiego w pilnowaniu łowiecek, chiba
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 18:02
przez Andriej Lepper
To bardzo ineteresujące jezd. Kontynuuj.
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 18:04
przez ZENOBIA
chetnie, ale zarobiona jestem.
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 18:06
przez Andriej Lepper
Nie szkodzi. I tak bym chiba nie czytał.
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 18:24
przez ZENOBIA
''chiba'' ? ..a cóż tak relatywnie
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 18:39
przez kibic
ze tez masz ochote Zenia sie zabawiac z Lepperkiem
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Wt, 08.09.2009 18:53
przez ZENOBIA
oj zenka zenka, popraw sie
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Śr, 09.09.2009 09:21
przez o
ale żeśta zakręciły chopy, że az kogel mogel wyszedł z tych jajników..... nic a nic nie zrozumiałam... problem nie polega na pochodzeniu psa pasterskiego ino jak się tego psa pozbyć! a ją mogę i sukom nazywać, chrzanię to! Dla Andrieja wszystko
na dodatek powiedziała mi , dziś że ona uwielbia "Jandę".... cholera!!!!!!! skąd jej się to wzięło???????????????????????????????????????????????
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Śr, 09.09.2009 12:11
przez kibic
moze ona monitoruje to forum i Cie rozszyfrowala ze Ty to Ty
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Śr, 09.09.2009 13:56
przez Nostalgija
o napisał(a): problem nie polega na pochodzeniu psa pasterskiego ino jak się tego psa pozbyć!
?
Podstaw mu wilka, pogoni za nim, a nuż się zgubi? Trzeba mieć nadzieję.
Re: praca z "teściową"
Napisane:
Śr, 09.09.2009 16:40
przez kibic
nadzieja matka... ale kazda matka swoje dzieci kocha