HYDE PARK

Postprzez Misiek Pn, 08.01.2007 20:47

A czy może być misiek? ;)
Avatar użytkownika
Misiek
 
Posty: 36
Dołączył(a): Pn, 08.01.2007 20:04
Lokalizacja: Ja tutejszy

Postprzez Izanna Pn, 08.01.2007 20:52

...
Ostatnio edytowano Pn, 12.03.2007 08:36 przez Izanna, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Izanna
 
Posty: 147
Dołączył(a): Śr, 03.01.2007 03:15
Lokalizacja: z Warszawy n/Wisłą

Postprzez teremi Pn, 08.01.2007 21:09

oooo Misiek - witaj ale dlaczego z głową w komputerze? - no chyba że ja coś źle widzę

Jestem, ale Emcia dopadł mnie ZARAZ nostalgii a nie nadwątlony komputer, z którego nic się nie do wydusić i pora kupić nowy, ale moze poczekam aż ten juz nie bedzie zipał?.
Chwilowo nic mi sie nie chce nawet stukać w klawiaturę a jak sie nie stuka to literki się nie piszą same.

Dzieki za wszystkie relacje chociaż brak mi oczywiście dokumentacji fotograficznej z uscisku dłoni Bromby i Miska oraz jak Sowa szukała stosownych tabliczek no i mam jeszcze kilka niejasności, ale i w moich szarych komórkach jasnosci brak.

Kangurzyco dzięki za świąteczno-kulinarno-urlopowo-biwakowe wspomnienia no i za całą dokumentacje fotograficzną tu i tam. Wiesz o taka naiwność to nie posądzałam Ciebie - ¦cianę pytać o sprawy kulinarne? - "oj naiwny, naiwny, naiwny - jak dziecko we mgle" (to nie ja, to Elita) - śledzie jeżeli nie są solone to się tylko myje, jeżeli są solone to w zalezności od ich "słoności" moczy się raczej w wodzie (od godziny do doby), mleko nie zaszkodzi ale to raczej do ryby moczenia, suszyć można ale nie na suszarce tylko ewentualnie połozyć na papierowych ręcznikach no a dalej to jakie chcesz?.
Twój piekarnik działa prawie tak jak mój komputer, ale jak widzisz po to są na świecie fachowcy a Ty oczekujesz dobrej instrukcji, no to czy Ty wiesz jak byłaby dobra instrukcja to jak wzrosłoby bezrobocie na świecie?
Posłałam umyslnego gołębia, ale i tu raz jeszcze dziękuje!

¦ciana czy Ty z tymi odznakami nie przesadzasz? za chwile będziesz wygladała jak bohater pewnego nieistniejacego juz dużego kraju, czyli piers w medalach.

no i znowu nic mi się nie chce - wszystko jednak dokładnie przeczytałam troszkę się usmiałam, troszkę pozazdrościłam (Polonii i Miśka uścisku) no i jeszcze jedno HP a właściwie wierszenki naraziły mnie na znaczny wydatek.. Otóż od pewnego czasu chodizłam wokół książki o "STS" a właściwie to jest zbiór ich tekstów (skecze, scenki, piosenki). Książka ta wcale nie jest mi potrzebna no i nie mogłam znaleźć pretekstu aż... pomyślałam no skąd ja wezmę tejsty do wierszenek - i tak uspokojona kupiłam i czytam. Chwilowo do wierszenek nic się nie nadaję, bo jestem na etapie słowa mówionego a nie śpiewanego.

no teraz to juz znikam i chyba napije się wina dobrego to może zaraz odleci?
pozdrawiam wszystkie/ich bez wyjątku Druhny/ów a szczególnie Druha Miśka.

Eeee jeszcze chwileczke - Emcia dawaj mi tę wiosnę, bo u mnie to nie wiem co jest za pogoda, tzn jaka pogoda to wiem tylko z porą roku mam problem. Podoba mi się ta Jadzi zima (tylko na zdjęciu). Przemyslałam też test Trzynastki no i mam wątpliwości co do siebie ale w wielu przypadkach to się zgadza. Ja bezbłędnie rozpoznaje Niemców.

obiecuję, że już kończę.
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Misiek Pn, 08.01.2007 21:18

Izanno, pozdrawiam ! Misiek też człowiek.
Teremi - Komputer mnie pochłonął.

p.s. Ale fajnie na tej zbiórce. Pozdrawiam. Druh Misiek ;-)
Avatar użytkownika
Misiek
 
Posty: 36
Dołączył(a): Pn, 08.01.2007 20:04
Lokalizacja: Ja tutejszy

Postprzez teremi Pn, 08.01.2007 21:29

Misiek uważaj żeby Cię wirus w tym komputerze nie dopadł
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Misiek Pn, 08.01.2007 21:34

Teremi, spoko. Komputer dobrze zaszczepiony ;)
Pozdrawiam i ide, bo trochę się wstydzę jeszcze, a poza tym, to Sowa idzie spać z kurami...
Avatar użytkownika
Misiek
 
Posty: 36
Dołączył(a): Pn, 08.01.2007 20:04
Lokalizacja: Ja tutejszy

Postprzez GrejSowa Pn, 08.01.2007 22:45

Ekhm, ekhm...Dobranoc...............

PS#4 Pooooszłoooo....
PS#9 Luuuudzieeeeee!!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Misiek Pn, 08.01.2007 22:53

Bromba - dziękuję za dobre sowo, było hardkorowo;-)
Avatar użytkownika
Misiek
 
Posty: 36
Dołączył(a): Pn, 08.01.2007 20:04
Lokalizacja: Ja tutejszy

Postprzez Ola B. Pn, 08.01.2007 22:55

Dobranoc Małgosiu...ja też z kurami..., bo jutro okrutny budzik sie nie zlityje i ryj(k)a drzeć będzie o 5:30!!!...

Cześć Misiu- pozdrawiam z Kutna najserdeczniej:)

Kolorowych snów dla Wszystkich :)
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Hyde Park

Postprzez An-dora Pn, 08.01.2007 23:02

O!
Witaj zuchu, tfu, druhu Misku, Synu Sowy, hi hi!

Fajnie, ze zaszczepiles swoj kompjuter, moj wlasnie zalapal ZARAZA, pewnikiem ode mnie… No i teraz moj Mily siedzi i klnie siarczyscie. Nie pomogly zabezpieczenia, SCIANY ogniowe oraz te inne sprawy. ZARAZ to ZARAZ! Ale nie bojta sie, pisze z innego egzemplarza, swiezo prze-Check-owanego, virusfree-wolnego.

O! Witaj Sowo, Matko Miska, ale cos tajemniczo piszesz dzisiaj, znow masz czkawke?

PS Teremi, jakas chandra jesienno-wiosenna, tak? No coz, to zwykla sprawa w srodku zimy…

Dobranoc, zycze wszystkim milych snow, S(s)owie tez…
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez Izanna Wt, 09.01.2007 09:18

...
Ostatnio edytowano Pn, 12.03.2007 08:37 przez Izanna, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Izanna
 
Posty: 147
Dołączył(a): Śr, 03.01.2007 03:15
Lokalizacja: z Warszawy n/Wisłą

Postprzez MarysiaES* Wt, 09.01.2007 10:01

czesc,

Izanno na jaka to melodie trzeba nucic?...ponucilam ale cos mnie nie pomoglo...pomyslalam sowie ze na zla melodie nuce..:-( Nie najlepiej dzien zaczynam. To zasluga wiosny jesienia jestem przekonana.

Wczoraj widze zebranie Sowiej rodziny bylo.Pozdrowienia dla obojga. Madra Sowa szykuje nastepce;-). Sowa ?....czemu Ty z tymi kurami spisz? I jeszcze z nimi wstajesz. Niech same wstaja i sniadanie Ci szykuja.

Teremi ...Ty nie czekaj jak komputer padnie tylko zaraz staraj sie o nowy bo stracisz kontakt z rzeczywistoscia i wtedy Cie chandra dopadnie. A chandra jesienna o tej porze roku w naszej szerokosci geograficznej jest trudna do wyleczenia. Wiem cos o tym.
Ja staram sie jak moge i ciezko nad soba pracuje coby sie wiosno-jesieni nie dac. Juz trzeci dzien z rzedu spaceruje wieczorowa pora bez wzgledu na pogode . Mam nadzieje ze jeszcze kilka takich spacerow i Izanny przyspiewka nie bedzie rano potrzebna. Bede wstawac jak kura...tfu...Sowa z kurami w radosnym nastroju.

Pozdrawiam Was Druhny no i Druha-Zucha Miska syna Sowy ;-)))
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Postprzez Marysia Wt, 09.01.2007 10:31

No to mamy drugie już pokolenie w HP! Mój syn też poczytuje forum, ale nie pisze...

Zdążyłam poczytać tylko relacje tych, którzy byli na siostrach...Ciekawe.
Szkoda, ze pierwotna wersja Trzech Sióstr (wielu autorów) nie doczekała się publikacji...

Nie mam czasu, niestety. Życie mnie woła. Pedzę do stolicy na konferencję, która zakończy się Karnawałem w Rio....na Mokotowie. Może w sobotę zajrzę na "Szczęśliwe dni" do Polonii. Obiecuję recenzję. Pa, trzymajcie się!
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Izanna Wt, 09.01.2007 11:03

..
Ostatnio edytowano Pn, 12.03.2007 08:38 przez Izanna, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Izanna
 
Posty: 147
Dołączył(a): Śr, 03.01.2007 03:15
Lokalizacja: z Warszawy n/Wisłą

Postprzez Małgosia Sz Wt, 09.01.2007 11:13

O matko, Misiek na żywo (prawie) w HP! A ja miałam jeszcze wczoraj na żywo (trochę bardziej) Miśka w telefonie. Dzwonię do Sowy (jak się okazało chwilę po zalogowaniu się przez Miśka w HP, to się nazywa jasnowidztwo), a tam Misiek odbiera i mówi: „mówi Misiek!” a ja grzecznie „jest mama?” to mnie zatkało normalnie!
Dla Was wklejam hit z dzieciństwa. Phi, nie muszę dodawać, że Miś Uszatek to moja ulubiona bajka (i wcale nie podlizuję się Miśkowi).

W czołówce każdego filmu:

Na dobranoc - dobry wieczór
miś pluszowy śpiewa Wam.
Mówią o mnie Miś Uszatek, bo klapnięte uszko mam.
Jestem sobie mały miś, gruby miś,
znam się z dziećmi nie od dziś.
Jestem sobie mały miś, śmieszny miś,
znam się z dziećmi nie od dziś!

W końcówce filmu Miś się żegna piosenką:

Pora na dobranoc,
bo już maszmun {hihih} świeci.
Dzieci lubią misie,
misie lubią dzieci.

Więcej informacji o Misiu Uszatku na stronie http://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C5%9B_Uszatek

Miłego dnia

Ps - Marysiu będę w sobotę na Szczęśliwych Dniach! Daj znać na skrzynkę to może jakąś kawę w Jazz Bistro wypijemy przed (po teatrze idziemy do koleżanki na kolację).
Ps2 - MarysiuB dawaj namiary na skrzynkę co do tego piekarnika, bo ja w sobotę kupuję, żebym wiedziała czego unikać. No i witaj po wakacjach!
Ps 3 - dziękuję za relację z Trzech Sióstr. Bronka przybij piątkę!
Ps 4 - Teremi, przeczytałam wywiad z KJ w Sukcesie. Mam trochę przemyśleń, jak dam radę to napiszę.
Ps 5 - Ile debiutów w wierszenkach, fju fju!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Izanna Wt, 09.01.2007 11:25

..
Ostatnio edytowano Pn, 12.03.2007 08:38 przez Izanna, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Izanna
 
Posty: 147
Dołączył(a): Śr, 03.01.2007 03:15
Lokalizacja: z Warszawy n/Wisłą

Postprzez Marysia Wt, 09.01.2007 11:33

Agenta, niebieskiego ptaszka rozpoznam z daleka, Małgosię zresztą też..
Izanno, Malgosiu, to widzimy się na Szczęśliwych! :-)
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez MarysiaB Wt, 09.01.2007 11:59

No cze, to ja. U mnie dwudniowe ochlodzenie ponizej 30 st. Rzucilam sie na poswiateczno-wakacyjne sprzatanie, pranie i prasowanie. Dzisiaj znowu zapach wedzonki i powietrze biale od dymu. Dzieci wybieraly sie do parku z rowerami, ale Piotrek po powrocie od skrzynki pocztowej stwierdzil, ze w takich warunkach moglby sie nie wdrapac z powrotem na nasza gore. A od jutra 36-38 i biwak. Kurcze, moze wejsc w wieksza komitywe z sasiadami z prawej strony, no z tymi od trampoliny? A moze nawet i z tylu, chociaz mnie podkurzaja swoja luneta w oknie. Chytrusy - oprocz trampoliny i lunety maja baseny. Jak w nocy przygrzeje ponad 25, to chlapia sie bez opamietania. Smichy-chichy do drugiej. A ile ludzi ich wtedy odwiedza! Tez bym tak chciala. Znaczy sie miec znajomych z basenem, bo wlasnego, to nie. Same problemy. Ale bede miala spa pod gwiazdami. W nastepnej pieciolatce. O ile wczesniej nas nie zlicytuja. W kazdym razie zapraszam!
Poodnosze sie przez chwilke, a potem spadam do spraw, ale postaram sie jeszcze byc.
Zaczynam od Izabelli, co chce podkreslic z cala moca. Izabella, czy ja Ci kiedys pisalam, ze lubie Twoje recenzje? No bardzo. Przeczytalam obie - w HP i Tworczosci. Bardzo wyraziste i tresciwe. Ceglowke strzelilam, kiedy od Grejs dowiedzialam sie o Twoich diamentowych kolczykach. A ja sie tak kiedys narzucalam ze swoimi... Stary ma racje - bywam zenujaca. Dziekuje rowniez Grejs i Brombie za zamieszczenie pospektaklowych wrazen. Mam wyobraznie, to sobie powyobrazam.
Teremi, nastepnym razem, kiedy bede szalala w kuchni, na pewno wysle ekspresowego golebia z konkretnym zapytaniem do Ciebie. Nie tylko ze odpowiadasz, potrafisz wczuc sie w sytuacje zdesperowanej Kangurzycy, to jeszcze dysponujesz fachowa wiedza. Tak, Sciana, zatkalo kakalo. Wlasciwie, to nie ma znaczenia, ze mi nie odeslalas golebia ze swoja porada w dziobie (chociaz kiedys deklarowalas, ze jak bede na dnie, to przylecisz samolotem - slowa, slowa, slowa...), bo ja i tak bym tych sledzi nie wymoczyla w mleku. Bo mi to nie pasuje i juz. Ludzi struc?!
A w ogole, to Kochane Druhny - Izanno i Emciu, Emciu i Izanno, Grejs, Teremi, MarysiuES (jejku, zebys zobaczyla moja gebe od ucha do ucha, kiedy przeczytalam o 'doskonalej kuchmistrzyni' w moim kontekscie!) - dzieki za zrozumienie i wsparcie. Czlowiek, znaczy sie Kangurzyca, przezywa, stara sie, zeby przyjac ludzi jak najlepiej, zeby nikt nie wyszedl glodny i trzezwy, zamawia, zaklina pogode i co? Piekarnik dymi w Wigilie! Jakis koszmar z kiepskiego filmu. Ale naprawde przetrzymalam to dzielnie. Jak nastepnego dnia przestal grzac, to dopiero wymieklam. Nie, Emciu , nie zniechece sie, tylko tak gadam. W koncu jestem matka-kura. Piotrek, zegnajac gosci po Wigilii, kazdego poinformowal: "Macie szczescie, ze jutro znowu do nas przyjdziecie." ??? "Bo mama zrobila pyszny fried rice!". Trzynascie lat na nosie i ciagle taka bezkrytyczna wiara w matke. Urocze, wzruszajace i jakie zobowiazujace. Dla niego naprawde warto sie wysilac, bo wszystko doceni (Ola prawie zyje powietrzem, a Stary po zmyciu talerzy nie pamieta, co bylo na obiad.) A Piotruszka p r a w i e po kazdym obiedzie: "Mama, obiad super/pyszny, jak zwykle." No to wczoraj lepilam mu pierogi z jagodami (wlasnie mamy sezon, Geografowa byla na plantacji i troche podrzucila), a dla Oli - gofry. Przeciez dla siebie w zyciu bym tego nie zrobila. Walnelabym sie na kanape i czytala ksiazke od Maszy, ktora przyniosl mi Sw. Mikolaj. (BARDZO DZIEKUJE!) Tak, czlowiek z milosci zdolny jest do roznych bohaterskich wyczynow. Wracajac jeszcze do piekarnika. Czy Was nie zniecheca postepujace skomplikowanie AGD? Te waskie specjalizacje widoczne na pokretlach? Kto z tych wszystkich opcji korzysta? Np. na jednym pokretle mojego pie-kar-ni-ka jest dziesiec roznych znaczkow, z czego osiem dotyczy roznych metod gotowania. I tak: fan forced, traditional ECO, traditional oven, fan assist, bottom element + fan, fan grill, variable grill i warm keeping. Oczywiscie, jak zwykle, korzystam z zalaczonej instrukcji i odpowiedniej tabelki. Tu do kazdego znaczka opisy - czy np. potrzebne jest wczesniejsze nagrzanie, jak rosnie temperatura, na ktorym poziomie umiescic blaszke, a w ostaniej rubryce: Recommendations - dla miesa, ryb, warzyw, potraw z duza iloscia plynu, takich, ktore rosna...Ludzie, komu to potrzebne! A w ogole to dobrze, ze sobie przypomnialam o tym sprzecie. Musze wyczyscis tluszcz, co tam zastygl. Nie bylo kiedy...
Witam Miska! Czy to Ty?! Znaczy sie Misiek od Grejs? Jak milo!
Misiek, prawda jest taka - to Grejs ukula haslo: Na kaca najlepsza pajaca. Czeka Cie tu duzo wrazen. Byc moze odkryjesz swoja Matke. Chociaz "Bromba - dziękuję za dobre sowo, było hardkorowo;-)" tez daje mi do myslenia.
And last, but not least (po polsku?) 35-lecie pracy tworczej (chi, chi) MarysiES. Serdecznie gratuluje!!! Takie cos, taka zazylosc z Kims to dopiero osiagniecie! Wszystkiego najlepszego dla Panstwa Zgodnych! Sto lat, sto lat...! (Patrz punkt 3. w tescie na prawdziwego Polaka zamieszczonym przez Trzynastke.)
Do gratulacji i zyczen dolaczam piosenke Dido, ktora zawsze zabieramy na wakacyjne podroze. Duuuzo dobrych wspomnien. Kiedy slysze "White flag" od razu przypominaja mi sie wakacje z moja siostra w 2004r. Po przejechaniu ponad 5 tys. km wydzierala sie razem z Ola na tylnym siedzeniu:

Well I will go down with this ship
And I won't put my hands up and surrender
There will be no white flag above my door
I'm in love and always will be

http://www.youtube.com/watch?v=U21Cax9qmlM

No to spadam. Bledy poprawie przy okazji. Dzieki za golebie. Jak odpoczna, to odesle. Sciskam, pa.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Małgosia Sz Wt, 09.01.2007 12:19

MarysiuB, a mnie się podoba porada Teremi, że śledzie się moczy w wodzie, bo mleko to do ryb. Hihihi Teremi Ty się od razu przyznaj ile wypiłaś, co? (to w kontekście gołębia też).
Moim zdaniem można moczyć i w tym i w tym, ja moczę w wodzie bo mleka nie lubię, nawet kiedy występuje w postaci moczyciela!
Spadam do roboty!

Ps - Izanno i tak Cię jakoś wytropię, po takim rysopisie Grejs nie będzie problemu!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez stranger Wt, 09.01.2007 14:40

Izanno mam nadzieję, że Ty i mnie love ;)

A tak wogle to też szukam...jakiegoś dobrego informatyka coby mi zawirusowanego kompa wyleczył...normalnie za-łam-ka...

Witam druha miśka na pokładzie :]

Ahoj!
stranger
 
Posty: 256
Dołączył(a): N, 11.09.2005 18:28

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne