inni są wśród nas...

Tutaj publikujcie swoje opowiadania, scenariusze, felietony, rysunki itp

Postprzez Jureczek Cz, 24.05.2007 09:42

Madziuniu,
Pomyśl o czymś takim jak niemożność sprostania wymaganiom środowiska , w którym jest ci dobrze.
Zdarzają się takie sytuacje wśród dzieci małżenstw lekarskich na przykład.Taki syn lekarzy gdy jest w dodatku jedynakiem to już od dziecka przygotowywany jest do zawodu lekarza. Poznaje od rodziców tę tamatykę zawodową, widzi ważność ich pracy i docenia przyjażń jaką to środowisko się darzy nawzajem. Cieszy się z szacunku jakim pacjenci darzą jego rodziców. I potrafi wykonywać czynności pielęgniarskie.
I on jest już kolejnym pokoleniem w tej rodzinie lekarskiej. Ale wybierając kierunek studiów , który determinuje również środowisko w jakim się będzie całe życie obracał widzi, że ten zawód lekarza mimo tych tradycji rodzinnych to nie dla niego jest. I on ma taki dylemat czy przerwać tę ciągłość, opuścić środowisko w którym ma przyjaciół i zawieść te oczekiwania całej rodziny, czy tam zostać z przyczyn tradycyjnych bo specjalnie to nie ma jakiegoś wymarzonego innego zawodu. Raczej kieruje się wyborem na nie, odrzuca tę pracę swoich rodziców bo widzi, że to za ciężkie jest dla niego.
I to jest trudna decyzja zwłaszcza, że gdy się ją podejmuje to się ma niewiele lat
Jureczek
 
Posty: 2522
Dołączył(a): N, 20.05.2007 09:22
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Jureczek So, 30.06.2007 18:57

Tekst Madziuni bardzo interesujący nie ma zbyt wielu komentarzy, a szkoda
Czytałem niedawno artykuł o Janie Andrzeju Pawle Kaczmarku, który wspomniał o stereotypie Polaka, powszechnym w Hollywood. Chodziło o to czy Jan AP otrzyma zamówienie na muzykę do filmu Finding Neverland. I jego konkurent napisał do reżysera, że owszem Jan AP dobrze napisze muzykę do części smutnej filmu, natomiast do pierwszej części radosnej gdzie jest dużo zabaw dzieci w Parku, to Jan AP jako Polak, obarczony myśleniem o tragicznych przejściach swojego narodu może nie być w stanie skomponować muzyki radosnej. I Jan AP był wtedy w Warszawie, nagrał demo z udziałem chóru dziecięcego w Warszawie i wysłał piękną melodię do Hollywood co spowodowało , że otrzymał zamówienie. Więc takie uogólnienia nazwane przez Madziunie rzutowaniem powszechne są dosyć.
Jureczek
 
Posty: 2522
Dołączył(a): N, 20.05.2007 09:22
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez nemo Cz, 01.11.2007 14:41

chciałbym się dołączyć, do Waszego doborowego towarzystwa :)
co prawda , czasem dałbym wiele zeby sie swej innosci pozbyc i czasem była mi ona przeszkodą ale ...w zasadzie... to tez się z niej cieszę :)
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Postprzez madziunia Pn, 18.02.2008 23:43

Pożegnanie to czy powitanie


Po twoim odejściu
wróciłeś się jeszcze do mnie
usiadłeś na fotelu
wyciągnąłeś nogi
wziąłeś na kolana kota

spojrzałeś na mnie
piwnymi oczami wszechświata
pierwszy raz

patrzyłam na ciebie
w zachwycie strachu
ty milczałeś
wstając rzuciłeś tylko
na pożegnanie
że drożdże
mają swój własny rodzaj szczęścia

przymknęłam powieki
gdy je otworzyłam
nie było cię już
zostawiłeś mnie z nie lada zadaniem
z kotem leżącym na fotelu
z myślami co nie mieszczą się w głowie

nie poczułam twoich dłoni
choć wiem
że dłonie miałeś delikatne
mógłbyś grać na fortepianie
albo dotykać moich włosów

ale ty nie grałeś na fortepianie
nie dotykałeś moich włosów
nie poczułam tego nigdy

poczułam że otwiera się we mnie
przestrzeń
nowa czysta
wreszcie gotowa
na przyjęcie ciebie
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez gut Śr, 20.02.2008 13:24

wstając rzuciłeś tylko
na pożegnanie
że drożdże
mają swój własny rodzaj szczęścia



:!: :!: :!:
gut
 
Posty: 949
Dołączył(a): N, 04.11.2007 10:34

Postprzez Monika24 N, 02.03.2008 12:56

Tak mysle, ze szkoda..temat nie przetrwa, a ciekawie byloby pogawedzic o stereotypach, innych, obcych itd..Dajcie znac, czy Was to interesuje:)Pozdrawiam
Monika24
 
Posty: 229
Dołączył(a): Pn, 11.07.2005 17:41
Lokalizacja: Cork IE

Postprzez sonia N, 02.03.2008 14:19

interesuje...pisz
..Bóg jej wybaczył czyny sercowe
i lody podał jej malinowe ...
.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez sonia So, 08.03.2008 16:55

Madziuniu..Lena!!!! .....mysli posyłam do wszystkich bab, ktore teraz tam sa z Toba....cmok!!!
..Bóg jej wybaczył czyny sercowe
i lody podał jej malinowe ...
.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Monika24 Pn, 10.03.2008 15:17

Znalazlam ciekawy wywiad z Amina Wawud, muzulmanka, ktora o rownosci kobiet i mezczyzn czyta w Koranie, studiujac uwaznie wersety.Oto cytat, ktory mnie zainteresowal:
"W Europie panuje stary zwyczaj demonizowania muzułmanów. Na przykład kwestię damskiego stroju wybrano właśnie dlatego, żeby podkreślić inność islamu."
Mieszkam w miejscu, gdzie kultur i religii nie brakuje, a to, co w Polsce mogloby mnie zaskoczyc, tutaj nie dziwi wcale.Oto caly wywiad dla zainteresowanych:
http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy ... 95602.html
Monika24
 
Posty: 229
Dołączył(a): Pn, 11.07.2005 17:41
Lokalizacja: Cork IE

Postprzez sonia Pt, 21.03.2008 17:45

madziuni....


Obrazek
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez placunio Pt, 21.03.2008 23:40

Wielkanoc Jana Sebastiana Bacha

Rodzina wyjechała do Hagen.
Sam zostałem w tym ogromnym domu.
Po galeriach krokami dudnię.

Bardzo śmieszą mnie te złocenia
i te pelikany rzeźbione jak od niechcenia,
i te chmury mknące na południe.

Ja bardzo lubię chmury. I światło pochmurne.
Jak fortece. Jak moje fugi poczwórne.

Cóź to za rozkosz błądzić przez pokoje
z Panią Muzyką we dwoje!
Jak las jesienny świece w lichtarzach czerwone.

A dzisiaj jest Wielkanoc. Dzwon rozmawia z dzwonem.
O, wesołe jest serce moje!

W starych szufladach są stare listy,
a w książkach zasuszone kwiaty,
jak to miło plądrować wśród starych papierów...
O, świąteczne godziny pełne złotych szmerów!
o, natchnienia jak kolumny złote! 0, kantaty!


Ubrany w zielony aksamit
brodzę, błądzę tymi pokojami,
i po galeriach, i po schodach;

o, jeszcze tyle, tyle do wieczora godzin,
żeby mruczeć, żeby nucić, żeby chodzić,
żeby płynąć jak zaczarowana woda!

Ciemne jak noc portrety witają mnie w salach,
jeszcze bardziej ciemniejąc, kiedy się oddalam.

To śmieszne, że niektórzy nazwali mnie mistrzem,
mówiąr że w mych kantatach zamknąłem niebiosa.
Szkoda, że tu nie wszyscy znacie mego kosa,
ach, jakże ten kos śpiewa, jakże ten ptak gwiżdże,
jemu wiele zawdzięczam. No i wielkim chmurom.
I wielkim rzekom. I piersiom twoim, Naturo.

Spójrzcie na te niebieskie hiacynty,
na te krzesła z czarnego drzewa,
na te wszystkie złocone sprzęty,
na tę klatkę z papugami, która śpiewa,
na te obłoki jak srebrne okręty,
które wiatr południowy podwiewa.
Tak. Spójrzcie. To jest moje mieszkanie.
Też wspomnienie po Janie Sebastianie.

Mówią, że jestem stary. Jak rzeka.
Że czas coraz bardziej z rąk mi ucieka.
To prawda, że mi wiele godzin przepadło.
Ale to nic. Do diabła! Ja gram na mocnych strunach
i są jeszcze kantaty moje, do pioruna!
Nie czas mnie, ale ja go wziałem na kowadło.

Zaraz przyjdzie rodzina i zacznie się uczta.
Córy moje, nim siadą, przejrzą się do lustra.
I chmara gości ściągnie. I nastąpi taniec.
Podjedzą sobie setnie i podpija dobrze.
I pasterz z gobelinu też huknie na kobzie.
A potem wieczór przyjdzie. I zniknę w altanie.

Bo lepsza od mych skrzypiec, gdym grywał w Weimarze,
niźli perły, o których. dla mej żony marzę,

niż sonaty mych synów, niż wszystkie marzenia,
taka chwila wielkiego, wielkiego wytchnienia,

właśnie teraz, gdy widzę przez altany szparę
rzecz niezwykłą, zawrotną, szaloną nadmiarem:
WIOSENNE GWIAŹDZISTE NIEBO.

Autor: Konstanty Ildefons Gałczyński

Obrazek

Madziuniu - Wesołych Świąt!!!
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez madziunia So, 29.03.2008 20:31

motyw Wielkanocy u Gałczyńskiego zastanawiający
za 2 tygodnie będę prowadzić zajęcia o sacrum w jego poezji
uwielbiam te jego groteskowe przejścia
patos w sarkastycznych oparach
cudo dla myślacych
inaczej
:wink:
madziunia
 
Posty: 2259
Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14

Postprzez sonia Pt, 29.08.2008 20:45

Obrazek
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Re: inni są wśród nas...

Postprzez Tomek Wt, 07.07.2009 20:22

z Urodzinowym pozdrowieniem! :)
"Pokaż mi swoją kieszonkę, świerszczyku mój, a powiem ci kim jesteś" - Edmund Niziurski
Avatar użytkownika
Tomek
 
Posty: 3600
Dołączył(a): Wt, 17.07.2007 22:08


Re: inni są wśród nas...

Postprzez welfareheals Pt, 02.09.2022 19:31

welfareheals
 
Posty: 33376
Dołączył(a): Cz, 23.09.2021 12:39


Poprzednia strona

Powrót do Wasza twórczość