Morze martwe

Tutaj publikujcie swoje opowiadania, scenariusze, felietony, rysunki itp

Morze martwe

Postprzez Apatia Wt, 13.03.2018 16:12

- Może… morze – wyszeptała i zrobiła sobie kawę.
Kawa była gorąca, więc upiła z niej maleńki łyczek i przypomniała sobie, że kawy nie może.
- Może… herbata! Tak, herbata z cytryną i maleńką łyżeczką cukru! Herbatę może!
Zrobiła.
W małej filiżance, małą herbatkę z jeszcze mniejszą łyżeczką cukru. Małej cytryny nie miała, więc z dużej odkroiła plaster i pocięła go w ćwiarteczki. Jedną wrzuciła do filiżanki.

Upiła zaledwie tyci, gdy przypomniała sobie, że herbata z cytryną jest jeszcze gorsza od kawy z cukrem. Bo taka herbata z cytryną to ma te, no… metale ciężkie!
Ciężko więc westchnęła.
- Może jednak… morze...
I wyjechała z życia martwego. :)
Apatia
 
Posty: 127
Dołączył(a): Cz, 03.01.2013 08:12
Lokalizacja: Malachitowy Las :)

Re: Morze martwe

Postprzez adamczytacz Wt, 13.03.2018 21:54

ładna miniatura
adamczytacz
 
Posty: 42
Dołączył(a): Śr, 05.10.2016 12:28

Re: Morze martwe

Postprzez Apatia Wt, 01.05.2018 16:43

dziękuję Adamie :)
pozdr
Apatia
 
Posty: 127
Dołączył(a): Cz, 03.01.2013 08:12
Lokalizacja: Malachitowy Las :)





Powrót do Wasza twórczość