'Przepisy" kulinarne dla kobiet w ciąży

Smacznie

'Przepisy" kulinarne dla kobiet w ciąży

Postprzez Isabel So, 04.06.2005 15:19

Witam serdecznie Wszystkich !!!
Boże jak tu trudno było trafić. Stronkę internetową śledzę już od dwóch lat, ale jakoś nie było powodu dla którego mogłabym " skrobnąć tu parę słów". Ale teraz - JEST- !!!!!! - jestem w ciąży i chciałabym sie tym ..........( nie da się tego opisać). Postanowiłam więc, iż w tej części forum będę się dzielić z przyszłmi Mamusiami przepisami ( to za dużo powiedziane) kulinarnymi ( bo w zasadzie to MY chyba lubimy jeść wszystko) - tak jest ze mną!!!. Moja propozycja na dzisiaj :
¦ledź po łebsku ( niekoniecznie musi być z Łeby) przegryzany wafelkami czekoladowymi zamiast chleba i wszystko to popić...............sokiem pomidorowym. Super !!!!!! Nawet zupa pieczarkowa mojej Mamy nie smakuje tak ........ani nie rozbudza we mnie zadowolenia.
Polecam !!!!!! a teraz przepraszam muszę wyjść.............. do toalety .... niestety, ale zachęcam - warto BYŁO !
Pa, całuski dla wszystkich przyszłych i wiecznych MAM :)
Isabel
 
Posty: 120
Dołączył(a): So, 04.06.2005 14:54

Postprzez marzena.marcinczak So, 04.06.2005 21:14

popieram i chetnie skorzystam....
Avatar użytkownika
marzena.marcinczak
 
Posty: 70
Dołączył(a): Cz, 17.03.2005 20:18
Lokalizacja: Zaborów

przepisy kulinarne dla Mamuś

Postprzez Isabel So, 04.06.2005 21:48

i co, jakie rezultaty :(
Chyba przesadziłam co ............. chyba nie nadaje sie na ten temat Forum
Ale mi ( mieśmiało powiem kurcze smakowało) a ze póżniej były rezultaty takie jak zawsze " o poranku" to co .... kto nam zabroni ..... My lubimy wszystko - ale może pszesadzamy - tak myślę sobie .......... Czy to wina Misia, że jak ogląda z kumplami mecz i wychodzi po piwo a JA dorzuce, że chce sledzi po łebsku ( no tak skąd w Sosnowcu sledzie po łebsku ????). Najgorsze jest to , ze ten Mój Miś tego piwa nie pije, ale kumple - dom otwarty jak zawsze = od paru misięcy robi się zamknięty i wszystko się zmieniło..... a tak narzekałam, że nie wiem co robić - a to Oni (faceci) się męczą, bo co oni mogą zrobić ( muszą nas rozumieć i "skakać " do sklepu. Bo nóż widelec kolejny Boniek się nardzi !!!
Pa>
Isabel
 
Posty: 120
Dołączył(a): So, 04.06.2005 14:54

wole sie nie dzielić

Postprzez Isabel Pn, 13.06.2005 20:34

Cześć Marzenko
Okazuje się, że albo na tym forum nie ma kobiet w ciąży ( a jeśli to prawda to jest nas dwie/ czworo albo i więcej :) :):)... ale wciąż to MY)
Nie podaje już więcej porad kulinarnych dla kobiet w ciąży dlatego, że
po 1 - nie ma zainteresowania
po 2- jak spojrze z perspektywy jednego mojego dnia to jestem przerażona nie tylko ilością zjadanego przeze mnie pokarmu ale jego treścią :).
Tak sobie myślę, że dajmy sobie spokój w końcu to nasza sprawa co jadamy.
Właściwie to dlaczego nie ma się komuś zrobić niedobrze jak czyta moje przepisy........
jak ja ostatnio przeczytałam przepis na naleśniki i nim zdążyłam go przeczytać tak mnie jakoś......... Ty wiesz o co mi chodzi.
pozdrawiam.
Isabel
 
Posty: 120
Dołączył(a): So, 04.06.2005 14:54

Postprzez marzena.marcinczak Śr, 15.06.2005 16:33

ja na szczescie miewam tylko mdłości i jadam to na co mam ochoteanym momencie, dotąd przynajmniej jak czegoś nie zrobie. Michał mój ma za to teraz bardzo, bardzo urozmaicone jedzenie.

a z przepisów tutejszych też korzystam, jutro bede prawdoopodobnie robić murzynka

powodzenia.
Avatar użytkownika
marzena.marcinczak
 
Posty: 70
Dołączył(a): Cz, 17.03.2005 20:18
Lokalizacja: Zaborów

bez tematu i bez komentarza

Postprzez Isabel So, 09.07.2005 01:35

jest o.k., ALE Boję się okropnie. To mój pierwszy poród, mam lęki i już nawet moja rodzinka przeżywa bardziej niż ja. Pieprze nic Ci nie napisze, boje sie. trzymaj kciukui Mazrenka.
Isabel
 
Posty: 120
Dołączył(a): So, 04.06.2005 14:54

Postprzez Isabel So, 09.07.2005 19:29

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa. Dzisiaj juz jest lepiej, była u mnie Mama ( wiedziałam ze w sobotę zajrzy na stronę) - cośmy się wypłakały i wyprzytulały. Jestem juz jakas spokojniejsza i tak mi lekko (mimo brzusia). Pozdrawiam Cię mocno. Pa.
Isabel
 
Posty: 120
Dołączył(a): So, 04.06.2005 14:54

Postprzez interlanka N, 10.07.2005 14:29

To miłe. Pozdrawiam Cie Isabel! I Twoje Mamy!
Avatar użytkownika
interlanka
 
Posty: 100
Dołączył(a): N, 27.02.2005 20:19

Interlanka

Postprzez Isabel Pn, 11.07.2005 21:07

Miłe, nawet bardzo, chyba obie z Mama zapomniałysmy o sobie na chwilkę. Tak wyszło, dużo z mojej strony jest winy, ale .... było minęło. Jest dobrze. Ciesze się , że pozdrawiasz obie mamy, mimo, iz tylko jedna żyje a ta Pierwsza tylko widzi ' z nieba" .
A tak w ogóle to czy Ty tez spodziewasz się dziecka, bo jak na razie to jestem tylko ja i Marzenka i ( nie wiem co z Izabellą). Jeśli tak daj znać. Jeśli nie to tez dobrze.
Czytałam, że powinnyśmy winogrona pochłaniać w jak największej ilości i bób .... uwielbiam bober. Pozdrawiam najserdeczniej jak potrafię.
Isabel
 
Posty: 120
Dołączył(a): So, 04.06.2005 14:54

Postprzez interlanka Pn, 11.07.2005 21:26

Nie, nie jestem w ciazy. Mam niecale 18 lat :), wiec jeszcze troche z tym zaczekam. Ale wiem, ze to musi byc cudowne, najcudowniejsze... :) Piekne...

Odzywiajcie sie zdrowo Drogie Mamusie!
Serce mi sie kraja, gdy slysze o zlych matkach... wlasciwie niedoszlych matkach, bo... ech... az boje sie o tym pisac, to straszne.


Pozdrawiam serdecznie!
Avatar użytkownika
interlanka
 
Posty: 100
Dołączył(a): N, 27.02.2005 20:19

Postprzez marzena.marcinczak Śr, 13.07.2005 18:23

ja jeszcze nie mam brzuszka dopiero 13 tydzień, ale maleństwo daje znać o sobie, już nie mogę wszystkiego jeść jak przedtem...ale cóż, widocznie będzie wyjątkowo "zupiaste" bo to najlepiej mi idzie....:) pozdrawiam wszystkich
Avatar użytkownika
marzena.marcinczak
 
Posty: 70
Dołączył(a): Cz, 17.03.2005 20:18
Lokalizacja: Zaborów

Postprzez Agniś Śr, 13.07.2005 19:59

Isabel, Marzenko! Jak ja wam zazdroszczę! też chcę byc znów w ciązy! Buyłam w tym blogosławionym stanie dwa razy i te 18 miesięcy to najwspanialszy okres w moim zyciu.
Maleństwo stale przy mnie, najedzone, wyspane, bezpieczne ... ech tęsknię za tym!
Trzymam za Was kciuki i za Wasze maleństwa!
Jak się czujecie?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez Isabel Cz, 14.07.2005 16:00

Witam serdecznie !!
Do Agniś - no to teraz będziesz miec problem, bo Ty już po dwóch porodach, chyba zasypiemy Cię pytaniami :). Jeśli chodzi o samopoczucie nie narzekam, okres porannych (i nie tylko) mdłości minął bezpowrotnie mam nadzieję. Jadam teraz tonami słodycze i przybywam na wadze niemiłosiernie. Oto moje ulubione:
Czekoladowe Tiramisu.
300 g twarogu, 4 zółtka, 100 g mlecznej czekolady, 250 ml mleka, 125 g cukru pudru, 40 g kakao, 3 łyżki kawy instant, 8 łyżek likieru kakaowego, gotowy kakaowy biszkopt, kilka listków melisy do dekoracji.
Mleko zagotować z 50 g cukru pudru, ostudzić. Kakao, kawę i likier wymieszać na jedolitą masę, dodać do mleka i odstawić. 75 g czekolady zatrzeć na tarce. Żółtka i 75 g cukru pudru utrzeć, dodać twaróg, startą czekoladę i 9 łyżek mleka z dodatkami. Biszkopt przekroić na 3 części. Jeden z placków włożyć do okrągłego naczynia, ponakłuwać i skropić mlekiem z dodatkami. na wierzch nałożyć 1/3 kremu. Tak samo przełożyć kolejne placki Wierzch skopić 2 łyzkami kakaowego mleka, posypać pozostała startą czekoladą. Wstawić do lodówki na 3 godziny. Udekorować melisą.
Marzenka !!! Ty tego nie czytaj raczej, jak 13 tydzień ciąży to może ten przepis wywołać nieporządane skutki natychmiastowe. A w ogóle jak się czujesz ??
Pozdrawiam wszystkich. Pa.
Isabel
 
Posty: 120
Dołączył(a): So, 04.06.2005 14:54

Postprzez Agniś Cz, 14.07.2005 16:26

Isuś! Który to tydzień?
A jak moge pomóc to prosze - pytajcie! Zprzyjemnościa podzielę się moimi doświadczeniami!
Pozdrawiam wszystkie Brzuchatki!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez Isabel Cz, 14.07.2005 21:21

juz mniej niz połowa do rozwiązania .... Im bliżej tym gozrej. Pytań wiele, najbardziej ... jak kobieta wie ,że to juz teraz ... kiedy się wie . kiedy czuje.... Zle znosiłam poranne mdłości. Co kobieta, to inaczej to czuła, Mama i kumpele z pracy, sprawozdania zupełnie inne, rozbierzne, kogo słuchać, siebie, organizmu ???., Pozdrawiam.
Isabel
 
Posty: 120
Dołączył(a): So, 04.06.2005 14:54

Postprzez Agniś Pt, 15.07.2005 15:45

Masz świętą rację! Słuchać siebie - to moim zdaniem najmądrzejsze!
Jedz to na co masz ochotę, spij jak tylko możesz, pracuj jak masz siłę i ochotę itd...
Tylko wizyt u lekarza pilnuj rygorystycznie i badań!
Nie daj sobie nic wmawiać! Bez brokułów, ćwiczeń oddechowych i nie kupowania wyprawki można pieknie przejść ciążę i urodzić zdrowe, śliczne dzieciątko!
Piszesz , że gorzej - żle się czujesz - czy już ciężko? Współczuję , że masz duży brzuszek latem - podczas upałow. Ja moje urodziłam w kwietniu i styczniu więc mi się upiekło!
A jeśli pytasz kiedy się zacznie poród - to Ci powiem , że nie da sie tego przegapić! Nie ma mowy! A u mnie za karzdym razem zaczynało się inaczej!
I nie martw się ze nie zdążysz - to tylko na filmach dzieci rodza sie w ciągu 2 minut ( niestety )!
Pozdrawiam Ciebie i Maluszka!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez marzena.marcinczak Pt, 15.07.2005 17:05

ja niestety w pracy i jest mi żle, sezon urlopowy i trzeba robić za trzech a koledzy nie oszczedzają. jakoś niespecjalnie czuje sie uprzywilejowana....ale za dwa tygodnie mam urlop na szczęście odpoczne i się wyśpię.....klima w pokoju ustawiona na 18 st, a wychodząc z pracy o 16 na powietrzu jest ze 40 ,więc zatoki murowane od tygodnia nie ustępują.....ale co zrobić, chyba musi tak być....
wczoraj widzieliśmy malństwo , ma 13 tyg. i 69mm, jest naprawde słodki....machał rączką jakby z nami chciał się porozumieć a na dodatek taki ruchliwy że doktor nie mógł go zmierzyć.....misio zadowolony i dumny z maleństwa widział go pierwszy raz....
Avatar użytkownika
marzena.marcinczak
 
Posty: 70
Dołączył(a): Cz, 17.03.2005 20:18
Lokalizacja: Zaborów

Postprzez Agniś Pt, 15.07.2005 17:35

To cudownie , że chodzicie do lekarza razem! MójA. też nie opuścił ani jednej wizyty! A przy Adasiu to czasami musieliśmy zabrać i Anię!
A czy klimy nie można przestawić?
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez marzena.marcinczak Pt, 15.07.2005 18:27

no niestety koledzy są niereformowalni, mi pozostaje sweterek. no i jeszcze wiatrak na plecach , bo kolega potrzebuje podwójnego chłodzenia. im jest gorąco i to jest najważniejsze...oni stanowią większość a ja jestem jedna....
Avatar użytkownika
marzena.marcinczak
 
Posty: 70
Dołączył(a): Cz, 17.03.2005 20:18
Lokalizacja: Zaborów

Postprzez Agniś Pt, 15.07.2005 19:08

To ich troszkę postrasz - udaj zasłabnięcie albo co! Niech zwróca uwagę na Ciebie!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Następna strona

Powrót do Przepisy kulinarne