HYDE PARK 2005

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez MarysiaB Wt, 15.03.2005 16:44

Magnolia, nie spalam, bo czekalam na Sciane. A teraz spadam, jak to ja. Zostawiam pozdrowienia dla <j>.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Magnolia Wt, 15.03.2005 16:44

przepraszam Cię aniu że się dopisałam o bajorze w pytaniach...
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Postprzez czaczkes Wt, 15.03.2005 16:47

Nic nie szkodzi :) nie przeszkadz mi to :)
Avatar użytkownika
czaczkes
 
Posty: 837
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:50
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Ściana Wt, 15.03.2005 22:46

uwaga uwaga. wstalam rano. zawijam rekawy i do ROBOTY. nie bede sie mazgaic...bede dobra i szczesliwa. usmiechnieta od ucha do ucha. no po prostu miod.
szklanki wszystkie potluczone, ale od czego jest nowy towar w sklepie...
jakos przezyje srode....dam rade.....dziekuje za wszystkie cieple slowa.....pozdrawiam cudnie....

ps eee....tam......kogo ja oszukuje? przeciez i tak mi nikt nie uwierzy......
co robic? Marysiu? <j>?
ps wlasnie spiewa Waglewski z mojego laptopta "Puknij sie w leb....." moze to motto na dzisiaj?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2651
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez majka Śr, 16.03.2005 08:42

Marysiu piszesz o depresji , tak sobie mysle , ze czasami uklad odniesienia pomaga w uporzadkowaniu mysli.
Ostatnio edytowano Cz, 05.05.2005 02:42 przez majka, łącznie edytowano 1 raz
majka
 
Posty: 38
Dołączył(a): N, 27.02.2005 23:20

Postprzez MarysiaB Śr, 16.03.2005 08:54

Prosze mi wierzyc - jest wiele rzeczy, spraw wokol mnie i na swiecie, ktorymi sie przejmuje i o ktorych mysle. Taka mam nature. I w tym b. dlugim lancuszku ludzkich nieszczesc siebie umieszczam na koncu. Mimo ze, jak to ujal Seneka Mlodszy, "zgryzot" mi nie brakowalo. Serdecznie pozdrawiam i zycze dobrego dnia.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez majka Śr, 16.03.2005 09:15

To bardzo latwo zauwazyc czytajac Twoje wypowiedzi. Wrazliwosc jest wspaniala cecha w odbiorze ale ludziom o wielkim sercu zyje sie chyba trudniej w tym zawirowanym swiecie . W kazdym razie ten "australijski powiew" jest trudny do pominiecia na tym forum , duzo w nim mysli glebszych i wartosciowych przemyslen . Dziekuje i przesylam wzajemne zyczenia.
majka
 
Posty: 38
Dołączył(a): N, 27.02.2005 23:20

Postprzez Anna MM Śr, 16.03.2005 09:34

Myślę, że na tym forum duzo jest myśli na pograniczu życia i śmierci, zdrowia i choroby, trosk i radości. Duzo jest o twórczości. Nie wszystko, co w duszy, ludzie tu "wywalają". Inne są problemy nastolatków, a inne ludzi trochę lub więcej niż trochę starszych, maturzystów i takich osób, które założyły własne nowe rodziny i mają dzieci. Dobrze, że jest to miejsce, to właśnie FORUM.
Ostatnio edytowano Śr, 16.03.2005 09:37 przez Anna MM, łącznie edytowano 1 raz
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez MarysiaB Śr, 16.03.2005 09:34

Majko, bardzo dziekuje. Sa chwile, ze klne na komputer (niedawno o malo nie podpalilam przez niego szafki w kuchni), ale w tej chwili to prawie go kocham. Takich milych ludzi dzieki niemu poznaje. Wszystkiego dobrego!
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Ściana Śr, 16.03.2005 11:20

witam mocno...puknelam sie dzisiaj w leb...troche za mocno...i mi lzy polecialy nad lunchem...ale nic to!!!
Marysiu - ja moj komputer kocham miloscia niezwykla, dzieki niemu mam kontakt ze swiatem....przydaje sie taki przyjaciel na obczyznie....takie okienko na Polske.... nawet z nim rozmawiam...
<j> kubki jak najbardziej...ale przeciez one tez moga byc puste, co nie? ale nie oto chodzi czy pelne czy puste, czy szklanki czy kubki, chodzi o to zeby w ogole je zauwazyc wokol siebie.....
ja padam na nos, bowiem ciagle mam tyle do zrobienia... jeszcze tylko 2 dni i ruszam w droge. przygodo Ahoj!!!
poza tym postanowilam miec dobry humor...jutro moi znajomi z pracy pobieraja sie.....inna kolezanka wlasnie sie dowiedziala, ze jest w ciazy...innej maluch kopie w brzuchu....dzisiaj koreanskie ptaki cwierkaly jakos tak wiosennie (cwierkaly po koreansku rzecz jasna)....niebo bylo niebieskie....wiec czego ja sie czepiam???
puknelam sie w leb i przeszlo....
placz ma niewykla moc terapeutyczna... polecam...dziekuje wszystkim za wsparcie
silna jak glaz - Wasza Sciana - czyli Silaczka ;-)
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2651
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez MarysiaB Śr, 16.03.2005 11:35

Sciana, ale kieliszki to moga byc pelne, co?
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Ściana Śr, 16.03.2005 11:47

Marysiu
kieliszki zawsze pelne!!! dzisiaj tez ;-) stad ten dobry humor. wino biale (kalifornijskie z Napa, bo tam zostalo moje serce).....jestes tam?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2651
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez MarysiaB Śr, 16.03.2005 11:57

Jestem. Ja oczywiscie winko australijskie, biale, tak jak zapowiadalam. Ale to za jakis czas, bo na razie jeszcze dom i obowiazki. Tez bym chciala poleciec do Polski. Ale ta odleglosc, a w zwiazku z tym ceny biletow..., no, dla calej rodziny, to kolejny worek. Ale jak mocno, mocno zatesknie, to polece.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Ściana Śr, 16.03.2005 12:01

no to zdrowie Marysiu!!!!
ja wracam do domu po 4 latach...troche sie boje...nawet bardzo.....ale raz kozie, a raczej scianie, smierc...dziekuje za HP...i wolnosc slowa
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2651
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Ściana Śr, 16.03.2005 13:02

Hi you, tzn <j>. Email w skrzynce. Zn. Czyli cynk.Ahoj!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2651
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez MarysiaB Śr, 16.03.2005 13:03

<j>, w koncu...pierwszy raz. Wiedzialam, ze sie odezwiesz, bo czytalismy dzisiaj z Piotrkiem po polsku czytanke o Justynie, co porwala spodnie i miala wyrzuty sumienia. To o Tobie?
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Ściana Śr, 16.03.2005 13:07

czytanka o <j>, co to gapila sie w sufit i nie miala wyrzutow sumienia....raczej...ale moze sie myle...wysylam usmiechy...sciana w porwanych spodniach (zawsze) i bez wyrzutow sumienia....jakie to glupie slowo "wyrzuty"....Marysiu...nie sadzisz? mnie tam sumienie nie wyrzuca....raczej telepie....telepy sumienia...nie wiem...bredze...jak to dobrze, ze tutaj jestescie.....
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2651
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Magnolia Śr, 16.03.2005 13:07

Kłaniam się.... mam nadzieję, że pozwolicie, że ja z tym leżakiem rozłożę się tu na dłużej.... nie, nie, tu nie wieje, jeśli już to pozytywnymi myślami... zimno i pusto, to ostatnio mi i stąd te moje dziwne posty...
J i MarysiuB dzięki za historie kino-wędkowe.... u mnie historyjek brak. Żadnych, no nic, pustka, mogiła. Siedzę jak porażona prądem i słucham Waszych i od razu milej.
¦ciana! Ale może jak nałożymy Twoją szklankę, której nie widzisz na moją... to może razem coś zobaczymy.......?
Małą na pewno... osobiście nie mogę się doczekać, a ona tuż tuż za rogiem....
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Postprzez MarysiaB Śr, 16.03.2005 13:16

Ostatnio edytowano Śr, 16.03.2005 13:20 przez MarysiaB, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Ściana Śr, 16.03.2005 13:17

leżaki i owszem....ale muszą być w kolorowe paski, nie kwiatki albo inne takie tam, np świeczki!!!!!!...zimno, pusto??? przecież mówię, że wiozę WIOSNę!!!! i nawet polską czcionką piszę, żeby mi nikt nie wypominał, żem leń. z Wiosną przychodzi pierestrojka!!! nawet ¦ciana się zmienia na lepsze....bo gorsze już nie może....hi hi....
wyżej zostało postanowione, że szklanki - niet, kubki - niet. jedynie kieliszki wchodzą w grę!!!!
a tak w ogóle to mnie odrywacie od pracy!!!! a u nas to się pracuje 24/7.....zwłaszcza przed urlopem!!!!
no pozdrówka z Głogówka....ale mi dzisiaj humor dopisuje....wina - niet, kieliszków - niet... matka mi zawsze mówiła, że kieliszki do wina - to fuj!!! Marysiu - mogą być lampki???????? no nie wiem.....poradź!!!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2651
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum