Afera jak miś, na skalę naszych możliwości

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Afera jak miś, na skalę naszych możliwości

Postprzez Matowy Pn, 04.01.2021 22:34

Pani Krystyno,

W kontekście tej całej afery szczepionkowej jest mi niesamowicie źle, przykro i smutno. Dawno mnie nic tak nie tąpnęło, mimo, że dehumanizacja w naszym kraju rozwija się w najlepsze. Ale hejt który się na Państwa wylewa jest po prostu niewyobrażalny. Niewyobrażalne są nienawiść, zazdrość, jad który płynie w żyłach tak wielu. Bo lepiej się żyje aferą niż świadomością kilkunastu nowych podatków wprowadzonych po cichaczu. . Może gdyby Ci wszyscy oburzeni, którzy na każdym kroku wylewają pomyje oburzali się, że nie ma sprzętu do ratowania życia ludzkiego za 200 mln złotych bo elyta przebardłożyła te pieniądze, na szczujnię idą 2 mld rocznie, interesy pewnego katolika kosztują kilkaset milionów rocznie, że system nie jest w stanie zapewnić ochrony zdrowia wielu ludziom (wystarczy wejść na jeden z portali zbierających pieniądze na leczenie za granicą i zobaczyć ile dziesiątek ludzi jest zależnych od dobrej woli innych). Gdyby w końcu część ludzi zrozumiała, że nie da się przekupować obywateli ich własnymi pieniędzmi, nie chcieli finansować prywatnych lotów pewnych polityków, chronić kota siłami całej policji z województwa, to ten rząd może byłby już obalony.

Przychodzi mi do pamięci fakt ujawnienia informacji, że wielu polityków, w tym tych naj najważniejszych, opłacało swego czasu trolli internetowych, żeby siać zamęt. Człowiek nie sprzedaje swej godności i przyzwoitości za 500 zł-sprzedaje ją już za kilkanaście gorszy od jednego postu. My jako naród stajemy się coraz głupsi i bezkrytyczni. Mam nadzieję, że kulisy tej afery wyjdą na jaw za kilka miesięcy.

Pani Krystyno, nie napiszę żeby się Pani nie przejmowała, bo to byłby banał. Życzę Pani siły aby ten czas przetrwać. I jakby co, to za Boską Florence, może Pani powiedzieć: "Ludzie mogą mówić różne rzeczy o moim szczepieniu, mogą mówić dobrze albo źle. Ale nie powiedzą, że się nie zaszczepiłam".

Z wyrazami szacunku
Matowy
Matowy
 
Posty: 86
Dołączył(a): N, 04.05.2008 15:39

Powrót do Korespondencja