Kochana Pani Krystyno...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Kochana Pani Krystyno...

Postprzez Jaśminowa Pn, 19.07.2021 07:52

... jak się Pani miewa? Mam nadzieję, że urlop dał wypoczynek i radość.
Przeczytałam w Pani dzienniku, że syn obszedł 31 urodziny i nie możecie w to uwierzyć. Najlepsze życzenia!

Ja w zeszłym miesiącu obeszłam okrągłe, 30-te. Też mi się to w głowie nie mieściło, że to już. Kiedyś napisała Pani do mnie "18 to już Pani i to od jakiegoś czasu". Zapamiętałam to sobie, ale chyba dopiero po 30-tce to naprawdę poczułam "na własnej skórze". Wkrada się w głowę ten lęk, przed tym czego się nie zrobiło i czego można nie zdążyć. Ale jest też czekanie na każde następne jutro z nadzieją i młodą wciąż głową, ale i z poczuciem, że właśnie już jestem bardzo, bardzo dorosłym człowiekiem.

Przeprowadziliśmy się. Ze starego mieszkania rzeczy nieosobistych, a takich domowych czy sentymentalnych przyjechało niewiele, tylko te najważniejsze. "Łapa" z Shirley Valentine poszła do oprawy i zawiśnie pod własną lampką. Po 11 latach wiszenia w antyramie doczekała się ekspozycji iście muzealnej:)

W końcu mam regał na książki na całą ścianę. Pakowanie i rozpakowywanie zaczynałam od książek - bo tam gdzie one, tam dom. A mnie trudno przyswoić zmiany miejsc, inne niż wakacyjne.

Tulę z czułością, jak zawsze. Dobrze, że Pani jest.

Ania
Avatar użytkownika
Jaśminowa
 
Posty: 138
Dołączył(a): So, 14.03.2009 22:20
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Kochana Pani Krystyno...

Postprzez Krystyna Janda Pt, 13.08.2021 14:21

Wszystkiego dobrego Aniu i urodzinowo i w ogóle. Najlepsze serdeczne myśli. Kj
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja