www.krystynajanda.pl

przez **stranger** Wt, 12.12.2006 23:14

Ibizo Izo! Stanger potwierdza. Na jego emblemacie wykopyrtnięta
krówka Boża ze zdziwkiem w oczętach się znalazła /cudnie to Ibiza Iza ujęła, cudnie/. Z tym kurowniem róźnie bywa. Obym chociaż ¦wiąt i prezentów doczekał hi

ps. Tadeusz jak żywy hi

Tradycyjnie piosena...

Agnieszka Chrzanowska - Cały świat płonie

Może to zorza, może to mgła
Może to tęcza, może to ja
Może to łuna, może to śnieg
Może tam śmieje, może ktoś śmieje się

Czy to Bóg się zjawił
Czy już skończył się czas
Czy znów palą trawy, pola szeroki pas
Czy to wschód czerwony, piękny zachodu brat
Czy to ktoś szalony pali znów cały świat

Na Północy już płonie cały świat
Na Północy już płonie cały świat
Na Północy już płonie cały świat

Może to słońce, może to wschód
Może to ogień, może to lód
Może to lasy, może to cień
Może tam pali, może coś pali się

Czy to dawne plemię
Tu zgubiło się
Czy to we mnie drzemie
Czysta gorąca krew

Na Zachodzie już płonie cały świat
Na Zachodzie już płonie cały świat
Na Zachodzie już płonie cały świat

Może to zorza, może to mgła
Może to tęcza, może to ja
Może to łuna, może to śnieg
Może tam pali, może coś pali się

Czy to Bóg się zjawił
Czy już skończył się czas
Czy to ktoś szalony pali znów cały świat

Może to słońce, może to wschód
Może to ogień, może to lód...

przez **M.C.** Śr, 13.12.2006 01:01

Izanno mam nadzieje, ze to pakowanie tylko i wylacznie dla przyjemnosci...

Hi hi, no oczywiscie, ze wywrocona biedronka, gdzie ja mialam oczy!

Może to zorza, może to mgła (a moze jedno i drugie, HA!)

Może to tęcza, może to ja (czy ktos wie jak sie sprawy maja u Greenw?)

Może to łuna, może to śnieg (eee tam, zwyczajne Biale Noce, phi, Norwegia fiordy, renifery, Rudolph...)

Może tam śmieje, może ktoś śmieje się (a taaak to Hobbity wychodza spod sniegu, przekopaly wielki tunel az z Kredensu, chcialy sie dostac na North Pole)

Czy to Bóg się zjawił (NIE jeszcze sie nie zjawil, przeciez czekamy na wiadomo jaki dzien)

Czy już skończył się czas (dobre! Ciekawa jestem co pan Fizyk Brzoza na to...)

Czy znów palą trawy, pola szeroki pas(no nie wiem, podobno w Australii susza to moze co sie tam i pali...U nas deszcz, zagrozenie pozarowe minimalne, ale jak by sie tak ktos bardzo staral, to....Sowa ma zapas benzyny, hihi. Sowa, gniewasz sie?)

Czy to wschód czerwony, piękny zachodu brat (a czy wiecie ze Statua Wolnosci W Nju Jorku jest wyzsza niz Rodina-mat w Stalingradzie? No co Wierszenki ucza!)

Czy to ktoś szalony pali znów cały świat(hi hi, Druhna Sciana, z tej radosci ze wygrala bitwe z boysami?)

Na Północy już płonie cały świat (sprawdzilabym nic nie widac, nie lubie jak wierszenka wyprzedza wydarzenia)

Na Północy już płonie cały świat (a moze pomalowali niebo na czerono, zapatrzyli sie w pana Chagalla i machneli sowie czerwone niebo, phi. Bronka podala farbe...)

Na Północy już płonie cały świat(zaraz zaraz, jak na Polnocy, to nie jest zdecydowanie CALY swiat, tylko POLNOCNY swiat, KTOS spal na geografii...)

Może to słońce, może to wschód (a gdzie jest ksiezyc? NO!)

Może to ogień, może to lód (lody na spiritusie! Koniecznie z wisniami z likieru.)

Może to lasy, może to cień (lasy, phi, i do tego nie byle, jakie ale brzozowe!)

Może tam pali, może coś pali się (Druhny, maryska sie pali o raju!)

Czy to dawne plemię (pewnie ze dawne od Piasta Kolodzieja, dawniejsze niz jakies Dzingiz Khany!)

Tu zgubiło się (kilka igiel Jeza, naprawde?!)

Czy to we mnie drzemie (tygrysica? Wrrrrr, wrrrrr...Ktos sie nabral?)

Czysta gorąca krew (ten wers dedykuje Naszej Ulubionej Sowie)

Na Zachodzie już płonie cały świat(Trzynastko blekit juz byl, teraz prosiMY o zachod slonca!)

Na Zachodzie już płonie cały świat(nie na zachodzie bez zmian siapi deszcz, jest nirwanowo-dennie)

Na Zachodzie już płonie cały świat(nie, to tylko plonie w lampkach wino, tr, la, la...)

Może to zorza, może to mgła(a moze to zorzogla?)

Może to tęcza, może to ja (hi hi, nie to Izanna przebrana za teczowego Clowna)

Może to łuna, może to śnieg (Luna, Luna, copy! Tu Ziemia!)

Może tam pali, może coś pali się (pali sie, no silnik w rakiecie. PS Sciana tzn, Ty jestes przeciwna lotom w kosmos?! A moze trzeba pomoc kosmitom? Nie badz taka zapatrzona w Afryke!)

Czy to Bóg się zjawił(Bog to sie narodzil z KOBIETY!)

Czy już skończył się czas (no fakt, czas mi sie konczy)

Czy to ktoś szalony pali znów cały świat (ale o jaki swiat chodzi? Czy ktos dzwonil na 911?)

Może to słońce, może to wschód (moze to koniec wierszenki?)

Może to ogień, może to lód...(bez puenty, ale za to z rymem)

Agnieszka Chrzanowska + (Emcia, luuudzie, zaraz sie spale, no ale ten atawizm wierszenkowy byl silniejszy)

przez **Trzynastka** Śr, 13.12.2006 01:15

Kielbie we lbie, ale mi sie nie chce pracowac.

Emciu, a jaki ten zachod slonca ma byc? Rodzimy, czy tropikalnie zapozyczony?
Na wszelki wypadek posylam oba. Mentalnie czaruje, coby mnie zycie wyslalo po fotki takiego zachodu slonca. Tylko wkrotce, prosze!
13, leniu, do roboty!

przez **Ściana** Śr, 13.12.2006 04:35

Dzien dobry, piekny dzien! Unikatowy, bo zamglony! Mgla jak mleko.
Poodnosze sie, zeby nie bylo, ze tylko wierszenki mi w tynku, hi hi.

Niebieski Ptaszku, zwany rowniez Zimowym Clownem - dzieki za RUM-JANEK.
PS Zauwazylam, ze usunelas ze swojego postu Swiete Slowa, czili "THE WALL". Przylapalam Cie na zbrodni.
Trzymaj sie cieplo! Wybaczam Ci. Przeciez wiesz, ze mam dobry tynk.

Stranger - tylko 500? PHI! Jak znam zycie w Madrycie, tfu, w Kredensie, to MY tutaj bedzieMY doklejac strony do UPA-DLE-GO, czili do Nirwany!

Emciu - uwielbiam jak pada za OKNEM! Moze byc za sciana, hi hi. A tak w ogole to lubie jak pada NA sciane.
PS Reszta w brudnopisie, tfu, w Naszym Swietym Golebniku.
Pozdrawiam. Siostra Sciana-Kura.

Trzynastko - bardzo sie ciesze, ze wszystko poszlo OK. Myslalam o Tobie w ubiegly weekend. Taki telepatyczny "magic moment". Trzymam kciuki za NOWE.
PS Dziekuje za BLUE i egoistycznie prosze o wiecej.
PS # 2 jak jest sol (ta na watrobe) po koreansku? Zaintrygowalo mnie to oczyszczanie watroby. Ale nie wiem, czy i jaka sol moge kupic w koreanskiej aptece. Ech...

Teremi - ZARAZ ma to do siebie, ze ZARAZ mija. Taka fala. Przyplyw - odplyw. Jak sowie duzo biore na tynk, to mi ZARAZ szybko odplywa. Nie wiem, gdzie mam rece wlozyc (Druhno Emciu! Prosze tutaj bez ekhm...ekhm).
Prohibicji to TAM nie ma, za to jest TUTAJ. Czujni koreanscy celnicy, kurnaola!
Dziekuje za orzechy, odbieram je telepatycznie, bo przeciez TUTAJ jest prohibicja i straz graniczna, ktore czuwa. Czuj, czuj, czuwaj. No co? My sie tutaj boiMY paczek "zywnosciowych". Mieszka sie pod Korea Pol., to trzeba byc przezornym i ubezpieczonym.
Wiewiory dadza sowie rade. Przyjrzalam im sie dokladnie, sa bardzo grube.
Za chwile lece leczyc smiechem. Mam kilka dowcipow pod tynkiem. Jest juz lepiej. Najgorsze juz za "nami". Ufff.
PS Rece mi sie trzesa do TANGA. Odliczam do dziesieciu. Cwicze cierpliwosc. Dawkuje sowie szczescie plynace z wierszenek. Dziekuje!!!!

Niebieski Ptaszku - zaniepokoil mnie ten telegram. Trzymaj sie!!!!
Dziekuje za zyczenia. Wybieram sowie "a komu wiszą świeta to niech mu wiszą, ale świątecznie". CMOK. WE WALL.
PS Jasne, ze Kangurzyca bedzie # 10 000. To jest Prawda Oczywista. Niech sie Druhny sluchaja, bo jak NIE, to w-czape.

Stranger - a czy tej krowce to sie czasem nie "kreci" w glowie po tzw RUM-JANKU?

No i wierszenka. A potem spadam do zycia.

Może to zorza, może to mgła (a moze jedno i drugie, HA!) /Mgla w realu, wkleic? A zorza moze byc w sercu, phi!/

Może to tęcza, może to ja (czy ktos wie jak sie sprawy maja u Greenw?) /Druhna Greenw melduje sie "regularnie" w moim golebniku - czek! Zaraz ja wywolam do HP, zeby nam sie tutaj wyspowiadala/

Może to łuna, może to śnieg (eee tam, zwyczajne Biale Noce, phi, Norwegia fiordy, renifery, Rudolph...) /no i Stary Pijany Rybak, tfu, Mi(s)kolaj. Jak zywy, ten pod Zamkiem/

Może tam śmieje, może ktoś śmieje się (a taaak to Hobbity wychodza spod sniegu, przekopaly wielki tunel az z Kredensu, chcialy sie dostac na North Pole) /A co to za ograniczenia Kredensu? Przeciez Kredens jest bez granic!/

Czy to Bóg się zjawił (NIE jeszcze sie nie zjawil, przeciez czekamy na wiadomo jaki dzien) /wolnosc w Kredensie, phi! Buntuje sie i nie czekam/

Czy już skończył się czas (dobre! Ciekawa jestem co pan Fizyk Brzoza na to...) /pan Fizyk Brzoza na to jak na LATO. Zalozyl hawajska koszule i spodenki w motyle. Siedzi na plazy i mierzy FALE/

Czy znów palą trawy, pola szeroki pas(no nie wiem, podobno w Australii susza to moze co sie tam i pali...U nas deszcz, zagrozenie pozarowe minimalne, ale jak by sie tak ktos bardzo staral, to....Sowa ma zapas benzyny, hihi. Sowa, gniewasz sie?) /moim zdaniem to Sowa juz caly zapas wygulgala i teraz ja suszi, hi hi/

Czy to wschód czerwony, piękny zachodu brat (a czy wiecie ze Statua Wolnosci W Nju Jorku jest wyzsza niz Rodina-mat w Stalingradzie? No co Wierszenki ucza!) /a w Szanghaju buduje sie najwyzszy budynek na swiecie. Sama widzialam. Wkleic?/

Czy to ktoś szalony pali znów cały świat(hi hi, Druhna Sciana, z tej radosci ze wygrala bitwe z boysami?) /co by tu spalic? Moze te lalki woodoo. No co? Pomarzyc juz nie mozna?/

Na Północy już płonie cały świat (sprawdzilabym nic nie widac, nie lubie jak wierszenka wyprzedza wydarzenia) /wierszenka ma to do siebie, ze zawiera w sobie cztery czasy: przeszly, terazniejszy, przyszly i nirwane/

Na Północy już płonie cały świat (a moze pomalowali niebo na czerono, zapatrzyli sie w pana Chagalla i machneli sowie czerwone niebo, phi. Bronka podala farbe...) /ze spiewem na ustach, ma sie rozumiec/

Na Północy już płonie cały świat(zaraz zaraz, jak na Polnocy, to nie jest zdecydowanie CALY swiat, tylko POLNOCNY swiat, KTOS spal na geografii...) /Alberta na 444%. Ta to sie tylko ozywia na korepetycjach u Mashmuna/

Może to słońce, może to wschód (a gdzie jest ksiezyc? NO!) /Maszmun! Nie zebym Cie wywolywala do wierszenki (hi hi), ale opisalabys BARDZIEJ szczegolowo KARAOKE/

Może to ogień, może to lód (lody na spiritusie! Koniecznie z wisniami z likieru.) /lody z zielonej herbaty, a potem to sie pomysli jaka bedzie zapitka/

Może to lasy, może to cień (lasy, phi, i do tego nie byle, jakie ale brzozowe!) /rosna w mgnieniu wypalonych oczodolow/

Może tam pali, może coś pali się (Druhny, maryska sie pali o raju!) /tylko mi sie tutaj nie zaciagac, NO!/

Czy to dawne plemię (pewnie ze dawne od Piasta Kolodzieja, dawniejsze niz jakies Dzingiz Khany!) /pobudka! Alberta chrapie w najlepsze na lekcji historii/

Tu zgubiło się (kilka igiel Jeza, naprawde?!) /nie!!!! To znalazly sie igly w stogu siana. Stary Pijany Zniwiarz ma sokole oko/

Czy to we mnie drzemie (tygrysica? Wrrrrr, wrrrrr...Ktos sie nabral?) /A co my glupie jestesMY, zeby tak sie latwo nabrac?/

Czysta gorąca krew (ten wers dedykuje Naszej Ulubionej Sowie) /i jak znam Sowe, to zaraz walnie Ciebie w-czape, hi hi/

Na Zachodzie już płonie cały świat(Trzynastko blekit juz byl, teraz prosiMY o zachod slonca!) /zachod juz byl, to teraz prosiMY o jakas ZIELEN/

Na Zachodzie już płonie cały świat(nie na zachodzie bez zmian siapi deszcz, jest nirwanowo-dennie) /no i mgla! Nie zapominajMY o Swietej Mgle/

Na Zachodzie już płonie cały świat(nie, to tylko plonie w lampkach wino, tr, la, la...) /cholerkunia, prohibicja jest do bani/

Może to zorza, może to mgła(a moze to zorzogla?) /brzmi jak gorzala, hi hi/

Może to tęcza, może to ja (hi hi, nie to Izanna przebrana za teczowego Clowna) /po koniaczku, nie zapominajMY o koniaczku/

Może to łuna, może to śnieg (Luna, Luna, copy! Tu Ziemia!) /Luna Maszmuna, dobre, co?/

Może tam pali, może coś pali się (pali sie, no silnik w rakiecie. PS Sciana tzn, Ty jestes przeciwna lotom w kosmos?! A moze trzeba pomoc kosmitom? Nie badz taka zapatrzona w Afryke!) /bo co?/

Czy to Bóg się zjawił(Bog to sie narodzil z KOBIETY!) /Bog jest KOBIETA/

Czy już skończył się czas (no fakt, czas mi sie konczy) /mnie tez....lece.....Surfer szczeka/

Czy to ktoś szalony pali znów cały świat (ale o jaki swiat chodzi? Czy ktos dzwonil na 911?) /chodzi o ten swiat na dnie, il bagno.....prosze nigdzie nie dzwonic! Niech sie spali. Raz a dobrze!/

Może to słońce, może to wschód (moze to koniec wierszenki?) /aha-czek! Zaraz bedzie puenta/

Może to ogień, może to lód...(bez puenty, ale za to z rymem) /z RUM-JANKIEM!/

Agnieszka Chrzanowska + (Emcia, luuudzie, zaraz sie spale, no ale ten atawizm wierszenkowy byl silniejszy) + /Sciana, Emciu - podac Ci gasnice? Niech spadnie na Ciebie Swiety Deszcz/

przez **nicholas.crestone** Śr, 13.12.2006 05:59

Zainspirowany zdjeciami trzynastki wklejam zagadke - co to jest?
Trzynastko - prosze bez podpowiedzi :-)

przez **Trzynastka** Śr, 13.12.2006 06:04

A juz myslalam, ze bedzie o podwojnym zyciorysie Kosciuszki:) Ufff, co za ulga, ze polityka ominela HP.

przez **MarysiaB** Śr, 13.12.2006 06:44

NC, nie mam pojecia. Stary mowi, ze balon. Pfff... Wyglada jak wielka kropla rteci. To jest chyba jakies wejscie do czegos... cos tam wystaje, ale nie wiem co.

W temacie Kosciuszki. P r a w i e weszlam na 'jego' gore. (Rodzina odmowila posluszenstwa, poza tym zjadly nas muchy.) Niedaleko, w Jindabyne znajduje sie pomnik Pawla Edmunda Strzeleckiego. IMPONUJACY. Napis w dwoch jezykach: po angielsku i po polsku. Dokonania Polaka dla Australii nie do przecenienia.
A tu o pomysle wprowadzenia aborygenskiej nazwy dla Gory Kosciuszki: http://wiadomosci.wp.pl/kat,28434,wid,7 ... Bpage%5D=1
Poprawnosc polityczna prowadzaca na manowce. No i chichot historii, bo akurat P.Strzelecki traktowal Aborygenow jak ludzi.

przez **nicholas.crestone** Śr, 13.12.2006 07:05

"To jest chyba jakies wejscie do czegos..."

Dobre skojarzenie - oficjalna nazwa to "The Cloud Gate". Tubylcy mowia na to "fasolka"(?).
And now google it :-)

przez **Trzynastka** Śr, 13.12.2006 07:25

Tak sobie nuce: millennium, millennium.
Juz w tym tygodniu pierwsze koledy tuz obok "fasolki".
Najpiekniejszy ten park z lotu ptaka, najladniej widac amfiteatr.

http://www.millenniumpark.org/

Dobrej nocy jednym, czas wstawac drugim.

przez **MarysiaB** Śr, 13.12.2006 07:54

Znalazlam. Z Wikipedii: Cloud Gate - "From a distance it looks like a huge drop of liquid mercury..." Ha!

Grejs, kiedy kilka dni temu po Twoim cynku zobaczylam wiadome zdjecia, to mi sie normalnie oczy spocily. Ze wzruszenia, ze smiechu i w ogole. (Sciana, przyznaj sie, ze Tobie tez!) Jestes niesamowita Sowa. Zacytuje swojego golebia: "WIDZIALAM!!! DZIEKI!!! RYCZE ZE SMIECHU! Tzw. zaskok przezylam. Kawal historii HP, co? Tak, pamietam ten film i ten reczniczek. No i boski Bogus!
Dobry koniec dnia, bardzo dobry. Spadam do lozka. Buzka! Dobry z Ciebie czlowiek, Sowa. Pa. M."
A teraz dla odmiany spadam na mycie okien. Na 10 000. post musi byc szampan. Grejs, moze Ty bys zajela sie o r g a n i z a c j a, co? Taka wydajesz mi sie odpowiednia do tej misji...
Dzien dobry/dobranoc, pozdrawiam.

przez **M.C.** Śr, 13.12.2006 08:23

To ja tylko zanim Sowa sie obudzi i zanim nastapi przelomowy post wkleje dla HP cos symbolicznego, z zyczeniem wielu ulotnych i teczowych chwil.

przez **teremi** Śr, 13.12.2006 08:49

kurczenkola mam nadzieję, że zdążę przed 10000 i wklejam tylko obiecanego żołnierza na koniu i prosze nie wypominać, że więcej rzeczy obiecywałam
MarysiuB teraz kolej na Ciebie

przez **Małgosia Sz** Śr, 13.12.2006 10:28

Dzień dobry... mogę się przeciągnąć i ziewnąć?! Phi! Wiadomo, że mogę.
Druhny się dopominają szczegółowej relacji z karaoke, no to będzie. Wiadomo, że mam dobre serce. Od razu zaznaczam, że to było moje drugie karaoke, więc nie mam zbyt wielu porównań. W poniedziałek były śpiewane – Dziś prawdziwych cyganów już nie ma (phi! co nie Teremi?), To ostatnia niedziela oraz Jesteśmy na wczasach w tych góralskich lasach. Nie było Andrzeja Poniedzielskiego, w roli konferansjera wystąpiła tym razem KJ, obok naturalnie Magdy Umer. Magda Umer jak zawsze cudowna, lekkość, poczucie humoru, życzliwość no i ... umiejętność opowiadania dowcipów i to gwarą (góralską). Wykonawcy (amatorzy) różni, ale duet, który wystąpił z Jesteśmy na wczasach – rewelacja – dwie dziewczyny, jedna z nich z mocnym, niskim głosem, było tam wszystko - muzykalność, interpretacja, ruch sceniczny suuuuper! Zaproszeni artyści to Magda Kumorek (śpiewała cyganów – FAJNIE) i Piotr Machalica, jak zawsze wspaniale zagrał, że zaśpiewał hihihi (dwa pozostałe utwory). Kiedy na ekranie pojawił się fragment z koncertu Zielono mi (Maryla Rodowicz z cyganami), KJ opowiedziała historyjkę, jak to na próbie do tego koncertu prosiła Marylę, aby pozwoliła jej zaśpiewać refren. KJ odśpiewała refren, Maryla wzięła od niej mikrofon i powiedziała „krzyczała KJ”. Także podczas koncertu KJ już nie miała okazji pokrzyczeć. W drugiej części karaoke wystąpili górale (na zdjęciu w dzienniku), ale głosy, teatr drżał! Wspólnie zaśpiewaliśmy Lulajże Jezuniu i Oj Malućki Malućki. Acha, KJ opowiadała też o filmie, który robił jej mąż a dotyczył on piosenki Gloomy Sunday (w nawiązaniu do śpiewanej tej ostatniej niedzieli), o tym, że przy tej piosence najwięcej ludzi popełnia samobójstwo i że podobno w niektórych stanach w Stanach jest ona zakazana.
Dlatego teraz będzie w HP Gloomy Sunday. Nie skakać tylko z okna!

Sunday is gloomy,
My hours are slumberless
Dearest the shadows
I live with are numberless
Little white flowers
Will never awaken you
Not where the black coaches
Sorrow has taken you
Angels have no thoughts
Of ever returning you
Wouldn’t they be angry
If I thought of joining you?

Gloomy sunday

Gloomy is sunday,
With shadows I spend it all
My heart and I
Have decided to end it all
Soon there’ll be candles
And prayers that are said I know
But let them not weep
Let them know that I’m glad to go
Death is no dream
For in death I’m caress in you
With the last breath of my soul
I’ll be blessing you

Gloomy sunday

Dreaming, I was only dreaming
I wake and I find you asleep
In the deep of my heart here
Darling I hope
That my dream never haunted you
My heart is telling you
How much I wanted you
Gloomy Sunday

Dobrego dnia!

Ps – ¦ciana budynki wklejać, wklejać, jak najbardziej!

przez **Marysia** Śr, 13.12.2006 10:46

Niebieski Ptaszku, leć spokojnie i wracaj w zdrowiu i szczęśliwie :-)

Teremi, wstyd mi normalnie, bo obiecałam ułana i...zapomniałam. Twój piękny.

NC, fasolka piękna!

Masza, a Ty wreszcie kuchnię wybrałaś? Po co Ci kuchnia, jak stale siedzisz albo w pracy albo w teatrze. Nie mam czasu, uciekam....Trzymajcie się!

PS Masza, Twój post był 10000 na HP!!!!!! I na dodatek na stronie nr 500!
A więc uczta szampańska!

przez **Małgosia Sz** Śr, 13.12.2006 12:19

O Matko, nie zorientowałam się (gdzie to się sprawdza?!) chociaż Druhny pisały, że to się zbliża, że to już już ... a miała być MarysiaB! A to ja wyskoczyłam w dodatku z piosenką dla samobójców!
DNO! DNO! DNO! DNO! DNO! DNO! DNO! DNO! DNO! DNO! DNO! DNO! DNO! DNO! DNO!

PS - Marysiu kuchni ciągle nie ma, za to są właśnie drzwi wewnętrzne... ekhm...ekhm... co by zamknąć się w sypialni! Ale dobre pytanie postawiłaś:)

PS2 - Pogodnych ¦wiąt dla Wszystkich Wybywających

przez **Marysia** Śr, 13.12.2006 13:04

Hihihi, bo spadne z krzesła, na dodatek obrotowego.

Napisać 500 stron, tyle siedziec przy komputerze, toż to mozna popełnić samobójstwo!!!! I to zbiorowe na dodatek!
Ale nie martwcie się Druhny. Przecież 10000 podzielic na 500 stron, to wychodzi ok. 20 wpisów na jedną stronę.

W takim razie założycielce tematu, Marysi B. składam wyrazy uznania, że trafiła w dziesiatkę!

przez **MarysiaB** Śr, 13.12.2006 13:31

Masza, moim zdaniem piosenka dla samobojcow na 10000. post w HP jest bardzo OK. Nie ma to jak dobrze zakrecic kota ogonem. Ja tam sie smieje i ciesze, bo mamy porzadna, tresciwa relacje z karaoke w Polonii. A moze to jakis ZNAK...? Sciana, no, skup sie...
Marysiu, ale elegancko podalas tego szampana, no, no. Bo Grejs to pewnie 'pierdyknelaby' (cyt. Sowa) butelke na pol strony.
Izabella, wszelki duch...! Przeciez ja prawie oczy za Toba wypatrzylam! To moze jeszcze Maciejka tu jest, chociaz Jej nie ma? Albo Znad maasu?

Wyszperalam zdjecie z Jindabyne. Kawalek Polski w Australii. Wcale nie jestem tak daleko, o! Troche tylko te nazwiska naszych slawnych rodakow nie za bardzo tu wymawiaja. Kosciuszko to 'kozjosko', a Strzelecki - 'strezleki'. A poza tym sami swoi.
O odkrywcy i gorze: http://www.mtkosciuszko.org.au/
Sciskam Druhny i Dochodzacych (ze szczegolnym uwzglednieniem Strangera) w pasie specjalnym HP-owskim hagiem na 10000. post w HP. Dziekuje z serca!

przez **MarysiaB** Śr, 13.12.2006 13:51

Dla Ity i Moniki z najlepszymi zyczeniami jeszcze jeden elf:

przez **stranger** Śr, 13.12.2006 14:00

Podrzucam druhenkom szampona i zmykam /sam chetnie bym sie napil ale nie moge bo na prochach jestem hi/. Zdrowie!

przez **Barbara Kath** Śr, 13.12.2006 19:03

Witam! Okazja do wypktki doskonala.Dzieki,ale jak mamy go wypic? z gwinta? ;-))) a,gdzie kielunki ? ;-)))).No chyba musze sie wgramolic do kredensu.Napewno cos tam sie znajdzie ze szkla. Pozdrawiam,sciskam,zycze duzo zdrowka.Bo ja kauput jestem.Dopadla mnie grypa ;-(((

www.krystynajanda.pl

Hyde Park 2006

HP