www.krystynajanda.pl

ona już wszystko przemyślała... wie na kogo czeka i dlaczego czeka... a najchętniej pobiegłaby boso w stronę zachodzącego słońca

tak tak krakowianko masz racje pobiegłaby boso i buciki zostawiłaby mi

ja mysle, ze ona to niebawem zrobi.... jak nadejdzie odpowiedni czas ...... jej przeznaczeniem jest szczesliwosc !

...a przeznaczeniem madziuni jest zadowolenie z posiadania tych butkow

no siódemek widzę że mnie rozumiesz

szczęśliwość jest przeznaczeniem każdego człowieka tylko czasem się pogubimy... a ona cóż... jeszcze się drapie, jeszcze walczy ale ciało i dusza mówi: BIEGNIJ! LEć! i ona jakby na skrzydłach, jak motyl zwiewnie poleci... bo tylko TO ma sens!

baaaa, sam bym takie chcial.... tylko w delfinim stylu : )

lecmy zatem wszyscy.... w sens naszego istnienia..... ja jutro dolece......

wolni jak okręty!!!!!!!!!!!!

jak konie w galopie a baska miala fajny biust.........poeci sreci

"...dzien sie nie skonczyl jeszcze
a wszystko sie skonczylo
choc ja pamietam ciebie
jak zboze siales milosc..."

wlasnie spiewa unplugged.... Kayah & myself : )

sonia jaka baska ??
madziunia chyba

"...are you strong enough to be my man...?
love is true, love is right"

tera spiewam w duecie z sheryl....

Poniedziałek 9 kwietnia 2007 r., czyli pierwszy raz


Daleko


Chciałbym o tym wspomnieniu coś powiedzieć...
Ale ono juz tak wygasło... jakby z niego nic nie zostało –
bo daleko, w pierwszych latach mojej młodości leży.

Skóra jakby zrobiona z jaśminu...
Tamten sierpniowy – czy to był sierpień? – wieczór...
Juz ledwie przypominam sobie oczy: chyba niebieskie...
O, tak! Jak szafir, niebieskie.


(Konstandinos P. Kawafis)

.......jaśmin też lubię........

...zaraz po niebieskich bucikach:)


ps. dzieki gross ..

gross to ty nie spisz o tej porze ??? !!!

ladne

oba, tu też orgia, a potem na mnie będzie... hiii

W biały dzień??

nie podejmuje Neos...............ale sie zgadzam hihihi