a ja jestem proszę Pani na zakręcie

Czasami nie masz zielonego pojecia jak coś zrobić, jak coś działa. Tutaj znający się radzą co i jak.

a ja jestem proszę Pani na zakręcie

Postprzez abello Pt, 11.09.2009 19:46

czytam od dawna dziennik Pani, i oczywiście całą stronę też . Pochodzę z niewielkiego miasta, które kocham przeogromnie. Mało oryginalnie powiem - kocham Panią, Pani Krysiu!!!
Ten zakręt w tytule - to oczywiście moja bardzo prywatna sprawa - i nie będę zawracała głowy nikomu, a już Pani w szczególności. Chciałabym zorganizować trochę osób z mojego ukochanego miasta ( Lidzbark Warmiński się zowie ), i przyjeżdżać do Warszawy do Pani teatru. Oczywiście zorganizuję to sama - ten wyjazd -ale czy mogę nazywać się Pani Wielbicielka do końca życia???? Kurde, czy nie jestem za bardzo egzaltowana??
Pozdrawiam - nauczycielka z Lidzbarka Warmińskiego
P.s. Od dwóch lat czytam Pani stronę, ale dopiero teraz napisałam , to chyba ten "zakręt" - Jolanta Szulżycka
abello
 
Posty: 3
Dołączył(a): Pt, 11.09.2009 19:25

Re: a ja jestem proszę Pani na zakręcie

Postprzez amc So, 12.09.2009 06:06

Może do korespondencji to wrzuć?
(...) liczba pomysłów, które mi się lęgną w głowie, mnie samą męczy. Sama ze sobą i ze swoją wyobraźnią i swoim entuzjazmem nie mogę sobie poradzić. I co więcej, z upływem lat się to nie zmienia. Koszmar.
KJ
Avatar użytkownika
amc
 
Posty: 8537
Dołączył(a): Śr, 16.01.2008 15:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: a ja jestem proszę Pani na zakręcie

Postprzez o So, 12.09.2009 06:56

może po 2 latach czytania tej strony jeszcze się nie wie gdzie wrzucać maile do Kj... więcej wyrozumiałości amc, bardzo proszę...
Avatar użytkownika
o
 
Posty: 2373
Dołączył(a): N, 24.04.2005 15:00





Powrót do Pomóż mi



cron