............. /Margines.........

[placunio]

tylko jeszcze coś skrobnę i znikam,
muszę iść umyć sobie kubek, bo Jagoda gdzieś przepadła
kurcze, co za problemy techniczne z forum?, net jako net działa, a tu wpisać się są problemy...

ot, jak ciepło za to myslę o naszej bezprzewodowej lini telefonicznej,
... dzwonisz TY,
... dzwonię JA,
... dzwoni do nas CAŁY ŚWIAT



Kochani WIRTUALNI!!!
z TEGO aparatu nadajemy dla WAS z Placuniowa

- jak wpadł do jeziora, to wszystkie ręce go naprawialy...

[anya_anya]

Do
Zobaczenia
Wkrótce
?

Placuniu... najgorsze, że z tym Andryu się nie rozmówiłam ostatecznie

[MM]

Czuje niedosyt bo zamiast rozmawiac to sie rozplakalam.
ale ja juz tak mam

[anya_anya]

Dobra - Kochani:



Wasze zdrowie !

[placunio]

Kochani „Jaśminowcy z CZWARTEJ NC”

dzisiaj tylko na chwilkę, chciałabym DUŻO napisać, ale nie mogę,

wierzę, że wspomnień macie TYLE, że się będziecie DZIELIĆ!

zdjęć do kupy mamy prawie tysiąc, uprzedzam, że niektóre wręcz FANTASTYCZNE!!!
/jak je poskładam, zobaczycie, kiedy? nie wiem… /

WRACAJCIE!!!

ZDECYDOWANIE stwierdzam , że BYŁO za KRÓTKO

=========================================================


Kochani Jaśminowcy WIRTUALNI!!! Nasi Przyjaciele


ale tłum… - szok!!!


za WPISY tu na Marginesie –
za TELEFONY

macham PLACUNIOWĄ ZIELONĄ CZAPECZKĄ!!!

DZIĘKUJĘ!!!

- jesteście NIEODŁĄCZNĄ częścią Nocy Czerwcowej, tą WYMARZONĄ

- ten znaczek BEZAPELACYJNIE WAM się należy!
/główkuję co i jak ... /




toast za WAS – Jaśminowcy z Alei Marzeń
/Aleja w tle/



----------------------
nie umiem DZISIAJ – NIC WIĘCEJ NAPISAĆ

- muszę myśli poskładać,
a, że w końcu mogę łezkę uronić więc się oddalę na trochę…

[Ita.]

Ufff..
znowu sie spoznilam na...(nie)proszona kolacje !

Pocieszam sie, ze nie tylko ja mam dzis klopoty z logowaniem sie na "Margines...".
Mowilam o tym Nacie.

Macham do Was wieczorowa pora, a jesli brakuje w Placuniowie czerwonego (w kulkach)
to moge podeslac...
wisnie lub porzeczki (po poznansku "swietojanki"),
ale to dopiero jutro, bo po ciemku trudno na taka czerwona kulke trafic...

Spokojnej nocy (juzpo)jasminowej !

[nata]

Rozumiem, że już po kolacji. Jutro znowu praca, a ja mam wolne (przymusowe)
No to pa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!do zobaczenia, do usłyszenia

[jamajka]

o jo joj spóźniłam się na kolację, ale to dlatego, że usiłowałam policzyć w myśli ile truskawek zjadłam w Placuniowie, zaczęłam liczyć przed 21-szą i tak jakoś zeszło do teraz.
Tak mnie to zajęcie pochłonęło, że zapomniałam o wspólnej kolacji. Dojadam więc teraz samotnie pasztecik, popijam piwkiem i uśmiecham się w myślach - przypada po jednym uśmiechu na każdą cudowną, fantastyczną chwilę przeżytą w Placuniowie- uśmiechnęłam się już 1000037845213906 razy, zostało jeszcze 2653890215, kończyć więc muszę pisanie i kontynuuję uśmiechanie:) ..........

[Barbara Kath]

i poszly sobie...

a ja tu ze "swietojankami" przybieglam



ps, prosto z krzyka ITY (zakosilam) ale ciiiiiiiii

[anya_anya]

no kto poszedl to poszedl... ja tu twardo czekam, ze ktos jednak ze mna lyknie...

[kinia0406]

właśnie, jakie poszły?

nie widać mnie?

[Agniś]

Anya,

To na zdrowie ! SIUUUUUP !

Wychylam stakanika z Tobą!

( obudził mnie Biszkopt , pewnie słyszał Twoje wołanie )

Dobranoc.

[Barbara Kath]

Kinia, sorrry ale tak na marginesie

jakim krokiem to poczynilas tanecznym ?

Ty juz wiesz o co mi biega

[MM]

Jestem , z czewonym o interesujacej nazwie .

Zdrowie zielonych !

[anya_anya]

noooo....
to siup!

[kinia0406]

Basia, kroki taneczne dwa dni ćwiczyłam

Ty mi lepiej powiedz czy słyszałaś i pamiętasz co Ci powiedziałam przez telefon i jak się na to zapatrujesz

Małgosiu, podoba mi się to Twoje czerwone...oj podoba

[Barbara Kath]

.

[anya_anya]

ależ owszem czemu nie - drugiej też należy się

[Barbara Kath]

ok ja znikam

narta

[JagodaP]

Hej, hej JAŚMINOWCY !

Ja dopiero dzisiaj dotarłam na Margines i niestety ... samotnie jem pasztecik, smarując go chrzanem, ... musztardą i majonezem i ... przełykam samotnie łzy

Placunio ... wszystkie kubeczki w ilości sztuk 20 zabrudziłaś, że musiałaś sama myć ????
A ja miałam nadzieję, że ... pomyłam ich tyle, że Ci do następnej nocy czerwcowej wystarczy !!!
Ech ! Błędne rachunki !