Tequila boom, boom

Tutaj publikujcie swoje opowiadania, scenariusze, felietony, rysunki itp

Tequila boom, boom

Postprzez Scully So, 11.03.2006 15:03

Trzecia nad ranem. Bezsenność nie zna litości. Jest jak wyrok z nakazem natychmiastowego wykonania. Siedzę tak czwarty miesiąc bez możliwości odwołania. Jeszcze nie teraz. Niestety. Nic lepszego nie przychodzi do głowy. Film Dzień świstaka. ¦miech, taki na wszelki wypadek, maluje się na spragnionych pocałunków ustach. Co noc męczy ta sama wersja zdarzeń. Retrospekcja. Wizja lokalna z miejsca przeznaczenia?

Wznoszę toast. Tequila boom, boom. Cholera! Krzyczą w głowie słowa. Jestem już bardzo zmęczona. Chcę w końcu zamknąć oczy bez lęku, że bezwolnie wpadnę w epicentrum tornado ILY [I Love You]. Mała Ruda. Niedojrzała. Niepoprawna. Niereformowalna – ja – nie miałabym najmniejszej szansy na ucieczkę. Bo po co uciekać przed pragnieniem. Przekraczam wciąż granice wytrzymałości. Wchodzę pod nóż. Mam duszę hazardzisty. Ryzykuję świadomie. Ale tylko w miłości stawiam wszystko na jedną kartę. Zresztą, kto raz spróbował szczęścia instynktownie tego właśnie pragnie. Czyż, nie?

Spaceruję, z uśmiechem w kącikach niebieskich oczu, przywołując grzeszne dni. Najmniejszy podmuch powietrza sprawia znajomą soczystą przyjemność. Znów, nieprzyzwoicie podnieca, gęsia skórka na całym ciele. Wodzę się na pokuszenie.

Tylko kim ty właściwie jesteś?!

Z lekkością wznoszę kolejny toast. Tequila boom, boom. Jesteś projekcją oczu. Z utęsknieniem czekam na najmniejszą rysę na szklistej od łez powłoce. Rysę, która zerwie dokumentalną taśmę. Bez przebaczenia. Bez powrotu. Bez apelacyjnie. Bez litości zamknę ją w okrągłym pudle, takim jak to na wytworne kapelusze. Przejdzie do lamusa. Usłyszę tylko krzyk ciszy. Odetchnę z ulgą przy całkowitej amnezji.

Minęła piąta trzydzieści nad ranem. Nie wiem, która to już wyciśnięta cytryna i który wychylony kieliszek tequili Sunrise. Nic nie smakuje mi ostatnio, jak przebudzenie dnia o wschodzie słońca.

Polubiłam smak cytryny. Albo inaczej. Polubiłam smak cytryny na swojej skórze.
Avatar użytkownika
Scully
 
Posty: 70
Dołączył(a): Śr, 06.04.2005 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Cletoris Veritas So, 11.03.2006 19:40

WOW wiedzialem !!! Wiedzialem, ze mozna kazego artyste obudzic do dzialania tylko bron Boze NIE OBLUDA !!!!

bravo Scully !!!!! Tequila boom, boom !!!!!
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32

Postprzez KAMIL Pn, 13.03.2006 15:32

przepraszam, nie czytam bo zrezgynowalem z czytania czegokolwiek na tym forum
natomiast jesli Aro mowi, ze ok to mam do Niego artstyczne zachowanie
lubie teq boom boom
pozdrawiam
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

Postprzez Cletoris Veritas Pn, 13.03.2006 20:43

Boze Krajst !!! Stelem sie opinio tworczy jak Krystyna Zachwatowicz ;)
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32

Postprzez krakowianka jedna Pn, 13.03.2006 23:00

No... i ja też się z Twą opinią zgadzam...
Avatar użytkownika
krakowianka jedna
 
Posty: 2376
Dołączył(a): N, 27.02.2005 22:44

Postprzez Cletoris Veritas N, 09.04.2006 19:46

krakowianka !! jestes. Sie mi zgubilas w tym net-mrowisku ;)
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32


Re: Tequila boom, boom

Postprzez welfareheals Pt, 02.09.2022 19:56

welfareheals
 
Posty: 33376
Dołączył(a): Cz, 23.09.2021 12:39



Powrót do Wasza twórczość