Hej! Już kilka razy wspaniale doradziliście, przychodzę więc z kolejnym pytaniem: jak organizujecie sobie zakupy i gotowanie? To kolejna rzecz (obok sprzątania), na którą chciałabym poświęcać mniej czasu, nie rezygnując przy tym z jakości posiłków. Moje pytania:
Jak wygląda Wasz system zakupowy?
Jak planujecie gotowanie?
Czy macie sposoby na obniżanie wysokości wydatków na żywność? Zaznaczam, że nie chodzi mi o rezygnację z jakościowego jedzenia, ale bardziej o to, jak rozsądnie planować, by nie marnować, nie wyrzucać i wykorzystywać wszystko?
Zamawianie na mieście, gotowe jedzenie itp. z różnych przyczyn odpada.