Hyde Park 2006

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez Bromba Pt, 22.12.2006 10:52

Witajcie, Druhny!
I jak mam pisać, skoro mam ręce zajęte:)?
Ja już jedną nogą jestem w drodze do Domu-Domu. Tam nie ma internetu, nie mogę więc zgłosić się na dyżur. Wszyscy będziecie za to w moich myślach. ¦ciana, Teremi, trzymajcie się szczególnie.
Do zobaczenia!
Załączniki
BN.JPG
(54.74 KiB) Pobrane 305 razy
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Marysia Pt, 22.12.2006 13:14

Teremi, Ty to chyba czarownicą jesteś!

Już się spełnia, co mi życzyłaś. Dziś przyjeżdża mój starszy syn, którego już dość długo nie widziałam!!!!!! A miał nie przyjechać....
A w styczniu jedziemy do RIO, ale w Warszawie...na karnawał!!!!

Trzymajcie się Tereski, Sowy, Małgosie, Krysie, Magi, Broniki, Moniki,Marysie, Emcie, Maciejki, Ewki, Placunie, Anie, Agnieszki, Izabelle,Marzenki, Gosie i wszystkie, których nie wymieniłam. Trzymajcie się ¦CIANY!
Ostatnio edytowano Pt, 22.12.2006 14:53 przez Marysia, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Ściana Pt, 22.12.2006 13:48

Druhny to widza? "Trzymajcie sie Sciany"! Marysiu - dziekuje i wcale sie nie chowam ze wstydu pod stolem. Hi hi, pod stolem to siedzi Sowa i popija kranowke z sokiem z cytryny. Ja stoje odwaznie w pierwszym szeregu. Sciana zwarta i gotowa. Matka Kalamarnica zwana Kura - prosze lapac za rekawy zwane tynkiem. I pamietajcie co powiedzialam dzisiaj Sowie (aha-czek, jasne, ze zadzwonila i gadala jak najeta, to chyba od tej kranowki): "jakie problemy? jakie problemy?". Zycie jest GIT!

PS # 4: A Druhny to prosze o taki oto prezent z okazji swiat. Prosze mi tutaj wkleic zdjecia stolow wigilijnych, potraw, wlasnych choinek, sniegu za oknem. Niech dzieki Waszym zdjeciom te Swieta tez przyjda do Kredensu. Pozdrawiam Wszystkich. Sciana.

Zostawiam piosenke i lece z piesnia na ustach swietowac Swieta i Nowy Rok na robocie. Bronka ma racje - jakos to bedzie. Nie ma jak dzieci.

"Pytać zawsze - dokąd, dokąd?
Gdzie jest prawda, ziemi sól,
Pytać zawsze - jak zagubić,
Smutek wszelki, płacz i ból
Chwytać myśli nagłe, jasne,
Szukać tam, gdzie światła biel,
W Twoich oczach dwa ogniki,
Już zwiastują, znaczą cel,
W Twoich oczach dwa ogniki,
Już zwiastują, znaczą cel.
¦wiecie nasz, świecie nasz,
Chcę być z Tobą w zmowie,
Z blaskiem twym, z siłą twą,
Co mi dasz - odpowiedz!
¦wiecie nasz - daj nam,
Daj nam wreszcie zgodę,
Spokój daj - zgubę weź,
Zabierz ją, odprowadź.
Szukaj dróg gdzie jasny dźwięk,
Wśród ogni złych co budzą lęk,
Nie prowadź nas, powstrzymaj nas,
Powstrzymaj nas w pogoni...
¦wiecie nasz -
Daj nam wiele jasnych dni!
¦wiecie nasz -
Daj nam w jasnym dniu oczekiwanie!
¦wiecie nasz -
Daj ugasić ogień zły!
¦wiecie nasz -
Daj nam radość, której tak szukamy!
¦wiecie nasz -
Daj nam płomień, stal i dźwięk!
¦wiecie nasz -
Daj otworzyć wszystkie ciężkie bramy!
¦wiecie nasz -
Daj pokonać każdy lęk!
¦wiecie nasz -
Daj nam radość blasku i odmiany!
¦wiecie nasz -
Daj nam cień wysokich traw!
¦wiecie nasz -
Daj zagubić się wśród drzew poszumu!
¦wiecie nasz -
Daj nam ciszy czarny staw!
¦wiecie nasz -
Daj nam siłę krzyku, śpiewu, tłumu!
¦wiecie nasz -
Daj nam wiele jasnych dni!
¦wiecie nasz -
Daj nam w jasnym dniu oczekiwanie!
¦wiecie nasz -
Daj ugasić ogień zły!
¦wiecie nasz...
¦wiecie nasz, świecie nasz,
Chcę być z Tobą w zmowie,
Z blaskiem twym, siłą twą,
Co mi dasz - odpowiedz!"

Marek Grechuta
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2651
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Bromba Pt, 22.12.2006 14:15

Już mnie nie ma, ale tarmoszę Cię, ¦ciana i wklejam piernik. Proszę się częstować, sama robiłam...
Załączniki
piernik.jpg
(44.3 KiB) Pobrane 260 razy
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Ita. Pt, 22.12.2006 15:05

Czy Druhny tez wczoraj mialy klopoty z wejsciem na strone KJ ?
Ja probowalam, probowalam...w koncu zrezygnowalam i zabralam się za porzadki w szafie, przy okazji szukajac "upchanych" w niej "po katach" prezentow !

Pomyslalam, ze dobrze by było zrobic jeszcze przed Swietam, jesienne porzadki, skoro już w kalendarzu mamy zime...
Podczas sprzatania przejrzalam zapasy, które gromadzilam w swojej szufladzie w Kredensie przez cala jesien i postanowilam podzielic się z nimi z Druhnami,
wszak nadchodzi czas dawania sobie prezentow !

No i teraz kotek w czerwonej czapeczce pomaga mi wszystko uporzadkowac...

Zaczne od przepisu na swiateczne ciasto ale z gory uprzedzam ze nie będzie to ani strucla z makiem ani piernik z miodem...
to będzie przepis na tort Sachera, którego (za namowa Druhenek) mialam sprobowac w Wiedniu :
http://gotowanie.x3m.pl/index.php?przepis=10155

Może niektore z Was sprobuja zrobic ten torcik na jakas „swiateczna okazje”, jakies urodziny, rocznice ( MarysiuES, 35 lat to bardzo duzo, gdy tyle już trwa zycie dwoch osob w „stadle”; tylko, jeśli ma się samemu 35 lat, to się jeszcze wierzy, ze jest możliwe, by dwie osoby zaczely myslec jak jedna...niestety często jest tak, ze z czasem coraz dalej im do siebie niż blizej) powitanie Nowego Roku (wszyscy chyba pragniemy, żeby było w naszym zyciu mniej goryczy i zjedzenie czekoladowego torcika w pierwszy dzien roku może zapowiadac, ze nie będzie nam tak „gorzko” ), powitanie wakacji (na polnocnej polkuli zimowych, na poludniowej, letnich), wtedy wakacyjny ruch na swiezym powietrzu, pomoze pozbyc się kalorii, których takie torciki (niestety) dostarczaja...

Przyznaje się, ze ja w Wiedniu widzialam taki tort w cukierni, ale go nie jadlam.
Sprobowalam za to sernika. Byl pyszny ! Delkatny jak pianka, na biszkoptowym spodzie.
Ale o tej porze roku (a moze nie tylko jesienia) wiedenskim "przebojem" jest Apfelstrudel, czyli zwijana strucla z jablkami i cynamonem, podawana na cieplo z bita smietana lub sosem waniliowym:
http://www.3sat.de/3sat.php?http://www. ... index.html

Przepis jest w jezyku niemieckim (tu uklon w strone Basi z Hamburga, może nam ten przepis przetlumaczy ?) ale za to pochodzi z Café-Restaurant Residenz
w palacu Schoenbrunn. Musialam wyrzucic juz zdjecia z przypalacowego parku, ktore w HP zamiescilam, bo musialam zrobic miejsce na nowe, do ogladania "pod choinka"...

A oto nastepne..."prezenty"

Dla Kangurzycy mam wiadomosc, ze Chor Kameralny UAM z Poznania...wybiera się po 20 stycznia do Australii ...
http://www.choir.amu.edu.pl

Dla Marysi z Gliwic i 13Teresy, dla MarysiES i Teremi z Elblaga, mam POMNIK a wlasciwie ”dwie w jednym”... pomniku (jeśli Druhny ustawia się „parami”),
czyli pomnik Marii Teresy... dumnej i madrej kobiety, wielkiej damy, ale również swiatlego... polityka (cos dla MarysiB)

Maria Teresa wraz z Franciszkiem I Stefanem, a później z synem (współregentem) Józefem II Habsburga, prowadziła rządy w duchu oświeceniowego absolutyzmu, dzięki jej reformom administracji, sądownictwa, oświaty, armii i finansów, Austria stała się mocarstwem europejskim, zaś jej stolica Wiedeń drugim, po Paryżu, ośrodkiem sztuki, kultury, życia towarzyskiego (dwór wiedeński) oraz mody w Europie.
Ze związku z Franciszkiem I Stefanem, Maria Teresa urodziła szesnaścioro dzieci - m.in.: cesarza Józefa II, wielkiego księcia Toskanii i następcę Józefa, Leopolda II oraz wydaną za Ludwika XVI Marię Antoninę.

Dla MalgosiSz link do kapliczkowo-prawniczej strony

http://www.krzyze.pl/index.php?strona=1&zabytki=25
(strona glowna: http://www.krzyze.pl/index.php?strona=0 )

oraz zdjecie Motylarni w Wiedniu, która przypomina mi troche zdjecie budynku Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie (przynajmniej z jednej strony)...

A skoro już o Motylarni mowa, to dla Duski, ktorej dawno tu nie było, a która swego czasu (7.10., gdy ja bylam w Wiedniu) wśród innych ciekawostek ( na stronie 460):
http://www.krystynajanda.com.pl/forum/v ... start=9200
jedna ciekawostke zamiescila, o „jedzacych” motylach... (Coś co zawsze chcialem wiedziec)

Za chwile wyciagne z szuflady nastepne prezenty, dla kolejnych Druhenek..
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez Ita. Pt, 22.12.2006 15:46

...ciag dalszy...

Dla Sciany, dwie Sciany z magmy wulkanu Etna (podobno)
Waskim przejscie miedzy scianami idzie sie do SWIATLA, jak w tunelu...

Wnetrze Motylarni przypomina tropikalna dzungle, pelna egzotycznych roslin, pieknych kwiatow wabiacych motyle...
Z pewnoscia Ibiza Iza – Niebieski Ptaszek tez by się w takim otoczeniu dobrze poczula i pewno Sowa tez...tak sowie mysle.

Jeden z takich kwiatow daje w prezencie Emci.
Nie wiem, czy chcialabys taki kwiat postawic na wigilijnym stole ale może znasz jego nazwe ...?
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez Ita. Pt, 22.12.2006 15:58

... wylecialy mi z szuflady motyle i teraz frufaja po calym Kredensie...

Czy druhny maja jakas siatke na motyle ?
Bo ja dostalam tylko miotle do „latania” (przyznaje się, ze dzisiaj sluzy mi do zamiatania Kredensu).
Chcialabym polapac te motyle i podarowac po jednym kazdemu z bywalcow HP.


A może Druhny i Druhowie sami sobie wybiora...piekne, wielkie, kolorowe, „odswietne” motyle ...

Może przysiada na Waszych rozswietlonych choinkach ?
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

HP

Postprzez Barbara Kath Pt, 22.12.2006 16:10

Wszystkim co odwiedzaja te strone i nie tylko zycze DOBRYCh SWIAT,jednoczesnie dziekuje wszystkim za zlozone zyczenia.
ITA ! recepte przetlumacze pozniej, za chwilke jedziemy na lotnisko.przylatuja dzieciaki z Warszawy.A ja matka kura szaleje ze szczescia i totalnie glupieje,tez ze szczescia,ze wkrotce bede je miala pod swoimi skrzydlami.Chociaz na krotko ale beda.;-))))) KWOKA,pa
Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Postprzez Ita. Pt, 22.12.2006 16:19

Wysylam kazdemu, zamiast GOLEBIA,
jednego „swiatecznego” motyla z zyczeniami

zeby nadchodzace dni uplynely w
ZDROWIU,
SPOKOJU
I RADOSCI !

WSZELKIEGO DOBRA zycze Wam i Waszym Rodzinom,
o których tu często i pieknie piszecie...


...motyle, motyle dzis do Was leca... a ja tez lece, bo troche sie tu zasiedzialam i rodzinka juz sie niecierpliwi...wroce po Swietach
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez Trzynastka Pt, 22.12.2006 19:40

Wszystkim Druhenkom i bywalcom HP skladam serdeczne zyczenia:

wymarzonych Swiat Bozego Narodzenia,
pelnych prawdziwego przebywania z soba;
uroku wigilijnych potraw, sianka na stole, najszczerszych zyczen przy lamaniu sie oplatkiem;
zamyslenia przy plonacych swiecach i swiatelkach na choince;
radosci, spokoju, wiary w siebie i ludzi.

WESOLYCH SWIAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...13
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez teremi Pt, 22.12.2006 20:12

siedzę zadziwiona i zauroczona a oczy jak piłki na widok tych motyli - Ita motyle rewelacja. Już sobie nawet wyobrażam jak siedza na moim pomniku a przez to pomnik staje się kolorowy.
ale sobie z tymi prezentami poszlałaś, gdzie Ty trzymałaś te wszystkie motyle?
Piękne dzięki Ita za wszystko. Też miałam problemy z logowaniem a dzisiaj miałam problemy z rodzinnym kotem. Usiadł mi na ramieniu a właściwie ułożył się na szyi i był bardzo oburzony jak chciałam go zrzucić na podłogę.

Bromba piękne te błękitne życzenia. No cóż doskonale rozumiem, przy wyborze: dom - dyżur też wybieram dom... zwłaszcza jak nie ma tam internetu, czyli w skrócie: jestes usprawiedliwiona.
Dlaczego ten piernik jest biały a nie piernikowaty?

Marysiu to jak widzę czytasz HP niezbyt dokładnie, bo już dawno tu stwierdzona (tzn ja stwierdziłam), że jestem czarownicą. Oczywiście nie wszystko sprawdza się tak od ręki, czasami trzeba trochę poczekać no i czasami pomóc szczęściu. Cieszę się, że będzie miała jeszcze więcej bliskich obok siebie przy stole wigilijnym.

¦ciana piękny ten Grechuta - dziękuję muszę sobie przygotować specjalny świąteczny repertuar płytowy, będzie tam też i miejsce dla Marka Grechuty.
Niestety nie obiecuję wklejenia stosownych zdjęć, ale może jakieś inne?

Wszystkim dziękuję za życzenia, ciepłe myśli i słowa
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez echo. Pt, 22.12.2006 23:10

Moniko, dziękuję za linka do zdjęcia KJ z poziomicą. Dzięki Tobie oszczędzę jej odpisywania na jeden list. Uwielbiam to budowlane zdjęcie.
A to dla Ciebie w ramach wyrównania rachunku grzecznościowego:
Avatar użytkownika
echo.
 
Posty: 1452
Dołączył(a): Pn, 03.07.2006 23:29

Postprzez Trzynastka Pt, 22.12.2006 23:52

A u mnie za oknem po jedenj stronie drogi stoi samochod listonosza na awaryjnych swiatlach, po drugiej jakas kobitka zatrzymala sie na srodku drogi i zaczeli ucinac sobie pogawedke. To trwa juz jakies 15 minut, a wszyscy grzecznie omijaja obydwa samochody probujac przecisnac sie na waskiej, lokalnej drodze. Para gada jak najeta; jeszcze nikt nie zatrabil:) Holiday spirit nie gasnie!
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez Agniś Pt, 22.12.2006 23:52

Pięknych, spokojnych ¦wiąt Bożego Narodzenia!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez GrejSowa So, 23.12.2006 01:33

Oj, tak...WIęCEJ ¦NIEGU!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Monika:* So, 23.12.2006 01:47

Druhenki moje kochane.
ja również chciałabym Wam życzyć spokojnych ¦wiąt
moge na ochotnika pewłnić rolę na dyżurze w kredensie...pasuje?

Ita dziękuje za pięknego motyla.
dziękuje wszystkim druhenkom za zdjęcia ze sniegiem.
bo chyba tylko na taki snieg przyjdzie mi patrzeć na moim snowboardowym wyjeździe:(

echo dziękuje za zdjęcie KJ
wiesz ze mnie taka troche druhna archiwistka
lubie poszperać poszukać...

załączam zdjęcie mojej studenckiej choinki
bez prezentów za to z mnóstwem świątecznych życzeń.

obiecuje ze będzie zdjecie choinki z domu u rodziców, pewnie bardziej okazałej z mam nadzieje nowymi bomkami, bo stare szlak trafił po zeszłorocznych przygodach z fikaniem choinki...może nawet sfotografuje moje dzieciaczki <hihi jeszcze niektózy myślą ze mój młodszy brat jest naprawde moim dzieckiem>

własnie skończyłam pakowanie, matko jade na 3 dni a wziełam rzeczy jak na miesiac..

zrobiłam sobie taki mały świąteczny prezent i kupiłam sobie kilka potrzebnych bardzo fatałaszków;) od razu poczułam sie lepiej...jutro ostatni dzień pracy przed świętami.
zakopie sie w magazynie i nie wyjde do 17.30

żegnam sie pewnie do jutra
ahoj!
Załączniki
PIC_0303.JPG
choinka Moniki Karoliny i Jacka czyli w domowym slangu choinka pokemonów
(112.39 KiB) Pobrane 356 razy
Avatar użytkownika
Monika:*
 
Posty: 1183
Dołączył(a): So, 24.06.2006 19:28

Postprzez M.C. So, 23.12.2006 06:55

Drogie Druhny i Druhu, Agnisiu, Placuniu i wszyscy ktorzy wpadaja tu od czasu do czasu, jestem..., spozniona, nie calkiem gotowa na te Swieta,...staram sie przywolac to co w Swietach najwazniejsze, siegam gleboko....Wam dziekuje za wszystkie piekne zyczenia, teksty, zdjecia, mysli, niech sie stanie tak jak piszecie, niech bedzie spokoj, niech spelniaja sie marzenia, otwieraja serca, niech zadziala magia Swiat Bozego Narodzenia. Ode mnie w podarunku kilka zdjec z choinki.
Ostatnio edytowano So, 23.12.2006 07:25 przez M.C., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez M.C. So, 23.12.2006 06:59

No i jeszcze cos, hi hi, zobaczymy czy jelonki przemowia ludzkim glosem na Wigilie, eh? Druhny chca sie przejechac? No to siup!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa So, 23.12.2006 12:02

Witajcie, Druhny

Ale się przestraszyłaaaaam!!! Otwieram stronę główną i widzę napis "W zawieszeniu", a to przecież o film chodzi, uffff, zresztą dopiero pojutrze. Luuuuudzieeee, jeszcze mi serce wali...

Ale się świątecznie zrobiło w HP, nastrojowo...ale Druhny pamiętają, że Boże Narodzenie to ¦więta radosne i wesołe, co...? Proszę mi tu więc nie wyjeżdżać z jakimś smutkiem, nostalgią czy innymi takimi zamyśleniami i refleksjami, no, chyba że na wesoło - to tak. ¦ciana mi wczoraj powiedziała, wprost do mojego, sowiego ucha (jasne, że z akcentem koreańskim), że problemów nie ma, a życie jest GIT. I ja Jej wierzę, bo Ona nigdy nie kłamie. Chyba, że jak mówi "kranówka z sokiem z cytryny", bo akurat ominęła jeden składnik i nie powiedziała prawdy, ale w tym przypadku to Jej akurat wybaczam. Chciałam tylko delykatnie nadmienić, że kranówka z sokiem z cytryny to cytrynówka, jakby Druhny nie wiedziały, hi hi...No więc, a więc...Jest Boże Narodzenie, ma być radośnie i wesoło! Hej kolęda, kolęda!

Ledwo otworzyłam jedno oko i już tu do Was stukam taką radosno-wesołą, czyli świąteczną tasiemkę zwaną też pajacą. Poodnoszę się ździebko, bo zaległości rosną...

Emciu - z Maszą też dzieliłam się opłatkiem CZTERY godziny. Ha! Listonosz dzwoni zawsze dwa razy, a Sowa dzieli się opłatkiem zawsze cztery godziny, może być? Widzisz, jak szeleję w HP..? Chcesz, to Ci wyślę sms...? Która tam u Ciebie godzina...? Oj...

Teremi - Moja sylwestrowa kreacja to będzie pidżama i wełniane skarpety, wkleić...? Kapci nie znoszę, kapciem to ja mogę komuś przyłożyć;-) Uśmiechnęłam się czytając o wieszaniu choinki pod sufitem, bo jak Misiek był małym rozrabiaką, to mnie juz wszystko do głowy przychodziło...kiedyś o tym pisałam...Ale nigdy nie zrealizowałam tego pomysłu, bo znając Miśka, to by przystawił krzesło i dopiero by było...Po prostu zaciągałyśmy z moją Mamą na zmianę warty przy choince;-)

Kangurzyco - wzruszyłam się bardzo Twoimi matczynymi opowieściami, rozumiem doskonale co czuje serce matki w takich chwilach...Dzieci rosną, usamodzielniają się, coraz mniej potrzebują naszej dłoni, która strzepie pyłek, poprawi włosy, osłoni przed złem tego świata...ale do samodzielności potrzebują świadomości, że jesteśmy, że trwamy przy nich niezmiennie gotowe nieść pomoc w każdej chwili, że zawsze mogą na nas liczyć, bo to daje siłę i moc niezbędną do przetrwania w trudnych chwilach. Będzie dobrze, zobaczysz! Wiem, co mówię!
A moja choinka też stoi, ale na balkonie, wkleić...? Zaraz idziemy na ostatnie zakupy, bierzemy się za dokończenie porządków, a potem ubierzemy choinkę...
Oj, i ja się wzdrygnęłam, jak przeczytałam o McDonald'sie...że przyjdzie ¦ciana i da w-czapę;-) Szczerze...? Sama też byłam we czwartek, po tortillę z kurczakiem...tylko nie mów nic ¦cianie, dobra...?

¦cianulka - bardzo fajne to Twoje "od-kiepszczył", a ja na to "od-kiepścił", co Ty na to...?
Rok ¦wini idzie...? Suuuuper!!! To już nie będzie się mówiło "pijany jak świnia", tylko "bogaty jak świnia"...? Oj, ja też uwielbiam góralskie kolędy, odgrzebałam w archiwum...w ogóle góralska muzyka od zawsze mnie poruszała, czili mówiąc wprost - buczę jak jej słucham. Piękne...

Basiu Kath - u mnie wciąż proporcje odwrotne: tylko 10 % normy wykonane...No, niestety...Pracowałam cały tydzień, od rana do wieczora, wczoraj wróciłam padnięta po 19. Mama jest chora, ale na szczęście jest wolna sobota, a kolacja dopiero jutro wieczorem. Damy radę! Oj, jak przeczytałam o zającach, to strach przed ¦cianą mnie obleciał....

Bronka - co Ty się mnie czepiasz, no przecież miałam ocieplany kaptur, od środka wyściełany polarem, założyłam go na łeb jak wyszłyśmy, pamiętasz...? A opaski faktycznie nie mogłam znaleźć, ale miałam!!! A nie żadne tam "sądzę, że posiadam"...hi hi...

Masza - Ciebie zwabiło do HP jedno zwierzę....? Niech zgadnę...sowa...?

Maga - spóźnione ale szczere, najlepsze życzenia urodzinowe!!! Zdrowia i uśmiechów radości. Całuję stópki Mateo!

¦cianulka - czy Ty wciąż gotujesz może grzybową...? Bo nie pamiętam, żebyś wkleiła, hi hi..A ja to wkleiłam naleśniki!!! I widziałam kiedyś grzyba na ścianie...hi hi...

Bronka - bardzo fajny i inspirujący temat do dyskusji: różnica smaku między arszenikiem a czymś tam innym...hi hi...Mnie nie pytaj, bo ja to Ci nie powiem;-)
A po amoniak to się do Kangurzycy zgłoś, skoczy Ci z torbą do chemist-u. Dużo potrzebujesz..?

Teremi - jasne, że pamiętam rurki nabijane bitą śmietaną! Po drugiej stronie ulicy wciąż jest bar mleczny BIEDRONKA, i wciąż nabijają te rurki używając tej samej maszynerii, która zawsze mnie fascynowała! A rurki są w kratkę!
Uwielbiam kosz plażowy, jak fajnie, że o nim wspomniałaś!! Jaki to cudowny wynalazek...Ja nie znoszę tlumu ludzi na plaży...a kosz daje jednak trochę intymności...oj...rozmarzyłam się...wklejam kosz...posiedzisz trochę ze mną...? No, wiem, że nie ma plaży, tylko jakiś sztuczny trawnik, ale może Trzynastka nam załatwi plażę, co...?

Trzynastko - ja jak dzisiaj dokończę sprzątanie, to już fitness club zbędny, hi hi...A kapusta to pachniała w całej kamienicy Pussiego, przez dwa kolejne dni...nie szło się uczyć...Wreszcie Pussi wyskoczył: "Może wódeczki"...? Normalnie mnie zatkało, udałam najpierw oburzoną, hi hi...ale jak zobaczyłam, że Gruszkówka ma jakieś ponad 60% (toż to gruszkowy szpyrytus!), to odpuściłam...no, i skończyło się na lampce winka....

Marysiu z Gliwic - dzizys, mam nadzieję, że o tym co z zającem można zrobić, to ¦ciana nie widziała ;-))) "Idą sobie wielkie spamy"...dobre! Choć trochę się przestraszyłam...skojarzenie z horrorem: Spam, a potem Spam 2, Spam 3, widzisz to...? Oj, przypomniało mi się, że ostatnio widziałam plakaty zapowiadające wejście do kin w styczniu film Piła 3...Stąd wiem, że "3" bo na plakacie widać 3 wyrwane z korzeniami zęby ;-))) Luuuuudzieee!!! Już nic nie mówię...

MarysiuES - 35 lat temu to ja miałam 9 lat...Czasem mi się wydaje, że to było cholernie dawno, a czasem, że nie...lubię te chwile, kiedy czuję, że zostało we mnie trochę dziecka...Dwie osoby myślące jak jedna....? Dwie osoby myślące po swojemu, a stanowiące jedno jabłko, to dopiero coś!!! Wszystkiego dobrego! ¦ciskam mocno!

Bromba - ale wyjechałaś z tym zdjęciem...Ileż ja się musiałam napatrzeć, żeby Mikołaja dojrzeć...ufff....

¦cianulka - ależ oczywiście, że są jeszcze takie prawdziwe kalendarze, z których się kartki wyrywa. Chcesz taki na ścianę...? Hi hi...Teraz uważaj: mój Misiek nie uznaje innych kalendarzy i co roku kupuje sowie do pokoju własnie taki kalendarz i przypina go do tablicy korkowej. Dowiesz się z niego czyje imieniny, jakie święto, jakąś mądrą sentencję przeczytasz, a na odwrocie znajdziesz na przykład przepis na coś tam...Wzór, forma tego kalendarza nie zmieniają się od lat...Z takiego kalendarza wyrwałam kiedyś kartkę, którą mam do dzisiaj - z datą 29.03.1986. To była Wielka Sobota. Urodziny Miśka.
Jak będziesz jechała na koniec świata, to ja Ci mogę kanapki zrobić, chcesz..?
Za Szirlej się kłaniam...To może Bronce o TEGO Józefa chodziło...? Nie...?

Masza - zdjecia z Powiśla super!!! "Facet z trzema rurami" to normalnie na wystawę...Hi hi...
Bardzo lubię Powiśle, mam jakiś sentyment do tego miejsca...Stara elektrownia cudo, stój pod nią i broń własną piersią! Pisałam tu kiedyś, że w końcu lat 80-tych, kiedy byłam w Londynie, mieszkałam niedaleko starej elektrowni, codziennie obok niej przejeżdżałam...fascynuje mnie takie budownictwo...A dzisiaj mieści się tam Tate Modern...Luuuudzieee, ponoć w najwyższym miejscu jest tam w środku 30 metrów!!! Z dołu, to jeszcze to jakoś bym wytrzymała, ale z góry...? Oj...

Kangurzyco - "padłaś jak Sowa po piwku"..? Dobre, WOGLE się nie obraziłam, wiesz...? Hi hi...Od dawna wiadomo, że jestem pierwszą alkoholiczką HP;-) A wiesz jak jest po rosyjsku alkoholiczka? ALGOGOLICZKA!! Cudowne!!! Ostanio, jak szłam, a właściwie pędziłam na spotkanie z Maszą, bo byłam mocno spóźniona przez korki w Warszawie, to nagle coś mnie tak w piersiach zatkało i zaczęło łomotać serce. Musiałam usiąść i odpocząć. No, i tak sowie siedziałyśmy - Masza w knajpie na Nowym ¦wiecie, w oczekiwaniu na mnie, a ja na ławce na Chmielnej. Korzystając z chwili odpoczynku zadzwoniłam do niej, żeby mi piwko zamówiła, żeby się troszkę ogrzało, bo ja jeszcze gardła do końca nie wyleczyłam, a ona na to: "No, tak, Ty to nawet jak masz zawał i umierasz, to jeszcze zdążysz piwo zamówić;-) No, co...? Nie mam prawa do ostaniego życzenia...?
Słuchaj, to Miss Grace ma korzenie azjatyckie...? A to się uśmiałam;-))))
Dzięki za zjeżdżalnię! Uwielbiam zjeżdżalnie! Ileż ja się nazjeżdżałam w życiu!!! A już do wody, to taka frajda!!! Czy obok trampolyny możemy też mieć w Kredensie zjeżdżalnię...? Zaraz się rozejrzę za jakąś...Tylko tak...trampolyna jest do odbijania się od dna...A zjeżdżalnia...? Może ktoś ma jakiś pomysł...?
Ty będziesz w Sylwestra na plaży..? A ja na balkonie, będę sowie oglądała fajerwerki i wdychała ten niesamowity "zapach" prochu, który uwielbiam!!! Proszę bardzo, można się pukać w czoło!Bardzo fajne określenie "niedruhowość". Aż się dziwię, że ¦ciana lingwistka nie przyznała Ci medalu z kartofla.
Z tą swojską mową to wiem dokładnie o co chodzi! Jakie ja przeboje widziałam w Londynie!!! Zwłaszcza, jeśli rodacy nie brali pod uwagę, że adresat/adresatka słów też może pochodzić z K-R. No, po prostu ubaw po pachy!
Dzięki za zdjęcia z przedstawienia, uwielbiam Czarnoksiężnika...Strach Oli cudowny!!!
Oczywiście, że pamiętam Wielkanocną Kangurzycę. Ja się wczoraj przyjrzałam dokładniej Google, i proszę co zobaczyłam!!!

Teremi - "Życie zaczyna się po setce"...? A to dobre! Czy mogę prosić o setkę pod stół...? Dziękuję;-) Ja nie wiedziałam, że Ty codziennie pijesz...Witaj w klubie!!! A piłaś kiedyś w koszu na plaży...? A chcesz...?
Dzizys, jakie cudne zdjęcie...Od zawsze marzą mi się ¦więta w takiej chacie w górach...oj....

Bromba - a czym Ty masz ręce zajęte, że się tak spytam bezczelnie, że nie możesz pisać...?

Marysiu z Gliwic - to w Warszawie jest Rio...? Kurczę, nie wiedziałam...A gdzie dokładnie...? Ja też tam chcę! Uwielbiam tańce latynoamerykańskie...rozmarzyłam się...Fajnie by było tak sowie potańczyć na platformie sunącej Marszałkowską, nie uważasz...? Wchodzisz w to....? Słucham się Ciebie i tzymam się ¦ciany!!!

¦cianulka - to znowu Ty...? Łojeeezuuuu, wraca Sowa z roboty, zagląda do HP i co widzi...? Radio Wolna Europa, tfu, Wolna Azja nadaje! Ale wybaczam Ci, bo pominęłaś najważniejszy składnik, hi hi...Twoje zdrowie!!! Od razu PS#4...? No, tak....

Bromba - fajny piernik...a to białe to wiórki kokosowe...? No, w końcu rok świni się zbliża!!! Ty to masz łeb do kokosów!!!

Ita - były jakieś problemy z wejściem na stronę KJ...? No, ja to miałam we czwartek problemy z wejściem do domu, hi hi...
Na widok Twoich prezentów normalnie opadł mi dziób...Piękne!!! ¦ciana z magmy wulkanu...? Dobre...a wulkan wciąż czynny...hi hi...
Nie mam siatki na motyle, ale mam sitko na makaron, może być...? Jejku, jaka piękna byłaby choinka ubrana w motyle...

A Druhny widzą, że jak się najedzie myszką na choinkę Moniki, to wyskakuje "PIC"...Moniś, czy Twoja choinka to pic...? ;-)))) Mam nadzieję, że nie...hi hi...

Emciu - a to nie było bombki z sową...? Buuuuu... Jasne, że Sowa przemówi ludzkim głosem w noc Wigilijną!!!

Dzięki za wszystkie życzenia i zdjęcia...jak pięknie, magicznie w HP...Zajrzę tu wieczorem...tymczasem spadam do życia...Pa!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 23.12.2006 12:16

...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum